Jeśli jest jedna rzecz, którą powinieneś wynieść z tej recenzji remake’u System Shock, to to, że jest to najbardziej grywalna wersja klasycznej gry na PC. Zarówno jej oryginał z 1994 roku, jak i późniejsza Edycja Rozszerzona z 2015 roku cierpią z powodu interfejsu użytkownika, który ma więcej wspólnego z arkuszami kalkulacyjnymi Excela niż strzelanką pierwszoosobową. Remake System Shock od Nightdive Studios jest znacznie bardziej podobny do gry, ale wciąż może trochę zbyt wierny materiałowi źródłowemu.

Jako haker aresztowany za próbę kradzieży tajemnic firmy, wkrótce znajdziesz się na pokładzie zrujnowanej kolonii kosmicznej, pełnej mutantów, zbuntowanych robotów i ludzi przemienionych w zepsute androidy. Niestety, wszyscy próbują cię zabić bez prowokacji, co powoduje lekką czkawkę w twojej międzygwiezdnej podróży. Jak się okazuje, statek jest pod kontrolą sztucznej inteligencji statku: SHODAN, którego moralne inhibitory unieszkodliwiłeś niedawno. Jako jeden z ostatnich żyjących ludzi na pokładzie kosmicznej kolonii, Twoim zadaniem jest powstrzymanie planów SHODAN dotyczących eksterminacji rasy ludzkiej.

Osoby zaznajomione z BioShockiem, który – co nie jest zaskoczeniem – bazował na serii System Shock, znajdą coś dla siebie. Dzienniki audio uzupełniają historię iw przeciwieństwie do oryginału mają teraz kilku utalentowanych aktorów głosowych, którzy ożywiają grę. SHODAN jest także stałym cierniem w twoim boku, zwiastując zasadzki protekcjonalnymi pobiciami. Jest powód, dla którego ludzie czule pamiętają SHODAN jako jednego z najlepiej napisanych antagonistów świata gier. Jest przerażającą siłą, z którą trzeba się liczyć, a jako komuś, kto nigdy nie doświadczył tego po raz pierwszy, remake pokazuje mi, dlaczego SHODAN jest kultowym złoczyńcą. W związku z tym jestem przekonany, że fani oryginału będą zadowoleni z tego, jak jej okrucieństwo przeniknie do przygody science-fiction Nightdive.

Przez lata kilka razy próbowałem zagrać w oryginalną wersję i nigdy nie mogłem wyczarować cierpliwości, by wyjść z pierwszego pokoju. W tym miejscu remake System Shock natychmiast zyskuje moją aprobatę, ponieważ teraz gra się jak gra FPS. Nadal istnieje menu ekwipunku, które będziesz musiał stale mikrozarządzać, aby nosić broń, amunicję i przedmioty lecznicze na każdym z dziewięciu poziomów kolonii. Mimo to nigdy tak naprawdę nie walczyłem z zarządzaniem przedmiotami i leczeniem, ponieważ istnieją punkty odradzania, które można odblokować, podobnie jak Vitavaults w Bioshock, a automaty sprzedające produkują ulepszenia i przedmioty, które można sfinansować, przetwarzając złom na gotówkę.

Postępy w grze nie są liniowe, więc System Shock ma więcej wspólnego z Metroidvanią niż strzelanką z celami. Jednak nawet przy pomocy wielu ustawień trudności często się gubię i od czasu do czasu zastanawiam się, co powinienem robić. W pewnym momencie przypadkowo wysadziłem Ziemię (ups), naciskając losowy przycisk i nie miałem pojęcia, dlaczego. Jak się okazuje, to dlatego, że nie włączyłem niektórych protokołów bezpieczeństwa na zupełnie innym piętrze ani nie podniosłem kanistra w przypadkowym pudełku w silnie napromieniowanym pomieszczeniu, aby go aktywować. W żadnym momencie gra nie wspomniała, że ​​muszę to zrobić.

Nie pomaga fakt, że labiryntowe mapy mają więcej tuneli niż królicza nora. Chociaż ma celowo przytłaczającą atmosferę i generalnie nie przeszkadza mi podejście remake’u bardziej skoncentrowane na horrorze, istnieje cienka granica między zgubieniem się a nieznalezieniem kluczowych przedmiotów lub drzwi, ponieważ chociaż generalnie uwielbiam retro-wizualny remake System Shock projekt, jest po prostu cholernie ciemny.

To było coś, co próbowałem naprawić ręcznie, zwiększając jasność do końca, ale mimo to kluczowe elementy wtopiły się w tło. Istnieje ulepszenie reflektora, które możesz wyposażyć, ale zużywa to cenną energię, której wolałbym używać do zabijania wrogów za pomocą lazera. Co więcej, wrogowie stale się odradzają z powodu częstych ingerencji ze strony SHODAN, co byłoby w porządku, gdyby broń we wczesnej fazie gry nie była tak słaba. To powiedziawszy, wrogowie stali się o wiele łatwiejsi do pokonania, kiedy w końcu wybrałem poważniejszą siłę ognia lub ulepszenia dla moich już zebranych broni. Szczególnie podobało mi się cięcie sekretarek-robotów w apartamencie dla kadry kierowniczej niesamowitym mieczem napędzanym energią.

Grałem na średnim poziomie trudności na całej planszy i stwierdziłem, że każde ustawienie jest samo w sobie niezrównoważone. Walka jest generalnie wypaczona po trudniejszej stronie, ale różne mini-poziomy gry w Cyberprzestrzeni są być może zbyt łatwe. Są to poziomy symulacji lotu z perspektywy pierwszej osoby w cyfrowym świecie, w którym zestrzeliwujesz różne programy antywirusowe firmy SHODAN. Sterowanie wymaga trochę przyzwyczajenia, zwłaszcza jeśli nigdy nie grałeś w stare gry, takie jak Descent, ale kiedy już opanujesz nawigację bez zderzenia ze ścianami co pięć sekund, odkrywanie ich będzie trochę przyjemniejsze.

Remake System Shock sprawia, że ​​rzeczy są niepotrzebnie skomplikowane dzięki łamigłówkom logicznym. Są to terminale, w których musisz albo wypełnić pasek, podłączając węzły zasilania do odpowiednich adapterów, albo połączyć dwa migające światła, obracając prowadzącą do niego ścieżkę. Jednak gra nigdy nie wyjaśnia tych celów, ani nie jest dla ciebie łatwa z kilkoma pierwszymi, więc zrozumienie ogólnego sedna było dla mnie dość trudne. Ponadto nie miałbym nic przeciwko, gdyby efekty świetlne na tych terminalach nie były tak agresywne, czasami zasłaniając zamierzone rozwiązanie.

To, czy spodoba ci się System Shock, zależy od tego, ile masz cierpliwości do tępej mechaniki puzzli i ciągłego kręcenia się w kółko. Warto zagrać przynajmniej raz, jeśli wspomniany wcześniej interfejs oryginału, ale Nightdive zachowało podstawową rozgrywkę trochę zbyt wiernie w porównaniu z innymi przeróbkami. Jeśli jesteś weteranem System Shock, prawdopodobnie weźmiesz się do tego jak kaczka do wody, ale nowicjusze będą mieli trudności z opanowaniem bardziej archaicznej mechaniki.

Recenzja remake’u System Shock

Remake System Shock to najlepszy sposób na granie w klasykę PC, dzięki czemu jest to przyjemne doświadczenie z perspektywy pierwszej osoby dla współczesnych czasów. Jednak nadal trzyma się nieco przestarzałej mechaniki, która frustruje nowicjuszy.

Categories: IT Info