Tyle czasu do kłopotliwej, ale niezapomnianej iteracji
[Jeden z najbardziej oddanych fanów bijatyk w społeczności, Virtua Kazama, przygotował kilka słów na odejście Capcom’s Street Fighter V, gra, która pozostanie nie tylko ze względu na swoją notoryczną premierę i dzielącą rozgrywkę, ale także ze względu na tworzenie wspaniałych momentów turniejowych i ostatecznie odwrócenie jej losu. – Moyse]
Street Fighter V… od czego zacząć?
Wygląda na to, że wczoraj pisałem na blogu o pożegnaniu z SFIV, przyszedłeś z ostrym początkiem. Pamiętam, jak w 2016 roku, kiedy pracowałem w Best Buy, dostałem tę grę i grałem w nią pomimo tego, jak bardzo gra wyszła. Gra nie miała odpowiedniego trybu fabularnego dopiero kilka miesięcy później i to też nie było dobre. Dla zwykłych graczy nie dostali wystarczającej ilości treści, ale rywalizujący gracze dostali to, czego potrzebowali.
Główną mechaniką rozgrywki wprowadzoną w SFV był V-System, który dawał trzy umiejętności do użycia: V-Umiejętność, V-Trigger i V-Reversal. Wszyscy używają miernika V, który jest całkowicie oddzielony od miernika Super. Podstawowa lista dała nam 16 postaci, w tym filary powracające z SFIV (Ryu, Ken, Chun-Li, Zangief, M. Bison (Dictator), Vega (Claw), Dhalsim i Cammy), zupełnie nowe postacie (Necalli, Rashid , F.A.N.G. i Laura) oraz postacie, których nie widzieliśmy od lat (Birdie, Karin, R. Mika i Charlie Nash).
Rok przed premierą my, fani, mogliśmy wypróbować gra w wersji beta i tak: wersja beta miałaby pewne problemy do rozwiązania w zakresie łączności online. Ale rozgrywka wzbudziła pewne obawy, ponieważ wydawała się inna niż w przypadku SFIV. Dla niektórych było to odświeżające, ponieważ nie musieliśmy już zajmować się Focus Attacks i Ultras, ale dla innych nie byli zbyt wielkimi fanami samej nowej rozgrywki.
To było czas, kiedy Street Fighter V nabrał pełnej rozpędu w e-sporcie, dzięki czemu gra pojawiła się na turniejach w dużych sieciach, takich jak na przykład ESPN 2 i TBS. Tak, EVO 2016 na antenie ESPN 2 to była wielka sprawa i czas aby pokazać światu, z czego składa się FGC.
Miał też największą liczbę uczestników, z ponad 5000 graczy na EVO 2016.
Patrząc wstecz, miałem mieszane uczucia. Miało to zarówno dobre strony ze wsparciem FGC, jak i złe w przypadku zwykłych fanów, którzy byli w pobliżu od samego początku lub nowicjuszy, którzy po prostu chcieli się dobrze bawić. Osobiście przyznaję, że ja też się pogubiłem, bo myślałem, że to będzie nowa fala dla przyszłości bijatyk i myliłem się. Zwykli gracze zostali pozostawieni na pastwę losu ze względu na brak zawartości dla jednego gracza, którą miała, gdy pojawiła się po raz pierwszy.
Dopiero w 2018 roku sytuacja miała się odwrócić dzięki Arcade Edition. Gra otrzymała duże zmiany dzięki zupełnie nowym ruchom, poprawionej rozgrywce sieciowej, odnowionemu trybowi treningowemu, zupełnie nowej grafice interfejsu, dwóm zupełnie nowym trybom rozgrywki, drugiemu wyzwalaczowi V-Trigger, z którego każdy może korzystać, i nie tylko. Najlepsze jest to, że była to bezpłatna aktualizacja dla tych, którzy już posiadają SFV, co ułatwiło nam zadanie, ponieważ nie chcieliśmy kupować aktualizacji, chyba że chcieliśmy grać w grę na PC lub inną konsolę. Z drugiej strony, została wydana tylko na PS4 i PC, a rok później została wydana na monety w Street Fighter V: Type Arcade.
Pamiętam czasy, kiedy SFV: Arcade Edition było na rynku , wystąpił problem z grą online, ponieważ firma Capcom po raz pierwszy próbowała wypróbować Rollback Netcode, a następnie ktoś z Brazylii był w stanie naprawić kod sieciowy bez problemu. Pomijając kwestie online, SFV: Arcade Edition było całkowitą poprawą w stosunku do pierwszej iteracji SFV. Ale to nie byłby koniec.
Dwa lata później ujrzelibyśmy premierę Street Fighter V: Champion Edition. Obejmuje to opcję wyboru drugiej V-Skill, a także więcej balansów i zmian. Po wypuszczeniu sezonu 5 zostaliśmy później wprowadzeni do kolejnej zmiany w rozgrywce ze zdolnością V-Shift, która posłużyłaby jako poprzednik pewnej mechaniki, która później zostałaby wykorzystana w przyszłej grze, która powinna zostać wydana wcześniej niż później.
Nawet gdy uderzył COVID, gra nadal przetrwała bez problemów. Capcom Pro Tour został zdegradowany do turniejów online do 2022 roku, kiedy to sytuacja uległa poprawie. Finał Capcom Cup dla SFV odbył się 19 lutego 2023 r. Capcom Cup XI, w którym MenaRD reprezentował Dominikanę i wygrał turniej. Ogólnie było głośno!
Spójrzmy też, jak bardzo ewoluował skład. W pierwszym sezonie mieliśmy wielu powracających bohaterów, takich jak Balrog, Guile, Ibuki i Juri, którzy wrócili z SF4, podczas gdy dwie postacie, których nie widzieliśmy od dłuższego czasu, Alex i Urien z SFIII, powróciły triumfalnie.
Sezon 2, mieliśmy jedną powracającą postać w postaci Akumy (Gouki), oficjalne debiuty Eda (który pojawił się w SFIV jako część zakończenia Balroga), Zeku (który po raz pierwszy pojawił się w Street Fighter Alpha 2 jako NPC) i Kolin (asystent Gilla z SFIII), oficjalny debiut Menata (który został wprowadzony do tej gry), a także zobaczyliśmy dodanie Abigail, która była bossem w Final Fight.
Zanim pojawił się sezon 3, zobaczyliśmy powrót większej liczby ulubionych przez fanów postaci, takich jak Blanka, Cody, Sagat i Sakura (wszyscy powrócili z SFIV), podczas gdy my był świadkiem oficjalnego debiutu Falke i G. W sezonie 4 pojawiło się więcej powracających postaci, takich jak E. Honda, Poison i Seth (powracający z SF4), epicki powrót Gilla z SFIII, debiut Kage (kolejne alter ego Ryu) , i dodanie Lucii z Final Fight 3.
Na koniec, kiedy wyszedł sezon 5, mieliśmy powrót Dana i Rose (powracających z SFIV), debiut Eleven (która jest prototypem Twelve z SFIII), epicki powrót Oro z SFIII, dodanie Akiry z Rival Schools (wraz z jej bratem Daigo) oraz debiut Luke’a, który później został nowym bohaterem Street Fighter 6. Ogólnie rzecz biorąc, zakończyliśmy Edycja mistrzowska z łącznie 46 postaciami!
Żegnając się ze Street Fighter V, przypomnimy sobie zarówno dobre, jak i trudne czasy, które miał. Przyznaję, że gra nie została odpowiednio uruchomiona zgodnie z zamierzeniami i mogłaby być o wiele lepsza, gdyby miała więcej zawartości w momencie premiery, ale pozwoliła im wyciągnąć kilka lekcji ze strony dewelopera, takich jak słuchanie na opinie zarówno zwykłych, jak i konkurencyjnych społeczności.
Zawsze pamiętaj, że nigdy nie możesz zostawić zwykłych fanów, którzy nie grają w bijatyki w trybie rywalizacji. Zajęło ci to dwie aktualizacje, ale z czasem udało ci się poprawić i ostatecznie przetrwać to wszystko.
Street Fighter 6… Teraz twój czas, by zabłysnąć!
Możesz obserwować Virtua Kazama, aby zobaczyć aktualności i rozgrywkę FGC na Twitchu.