Jeśli szukasz czegoś ponurego, mrocznego i pikselowego, to Bleak Sword DX jest tutaj, aby zaspokoić twoje swędzenie. Trudno jednoznacznie określić, do jakiego gatunku należy ta gra. Bierze podstawową mechanikę Soulslike i sprowadza ją z powrotem do podstawowych elementów. Zwodniczo prosta grafika zdradza zaskakująco szczegółowy styl graficzny, który ożywia zdesperowany świat.
Bleak Sword DX to zaktualizowana wersja gry mobilnej z 2019 roku, wraz z kolekcją DLC, brutalną rękawicą walki z bossami i nieskończony tryb do odblokowania, przechodząc grę. Początkowy film przedstawia świat, w którym królestwo jest pod panowaniem złego monarchy od setek lat, aż w końcu przybywa bohater, by go powstrzymać.
Fabuła jest celowo ogólna i pokazuje, czego można się spodziewać po gra. Każdy poziom rozgrywa się w małym układzie przypominającym dioramę, z falami potworów pojawiających się, by zmiażdżyć, przeciąć i w inny sposób okaleczyć śmiesznie małego bohatera. Pomimo tego, że składają się z pikseli na ograniczonej palecie kolorów, potwory i otoczenie mają idealną ilość szczegółów. Każdy wygląda i atakuje w wyjątkowy sposób; sposób, w jaki szlamy kołyszą się po podłodze lub zombie powłóczą nogami, ma duży wpływ na historię. Nie ma niebezpieczeństwa, że coś wtopi się w tło, czego spodziewaliśmy się od czasu do czasu.
Udało się pokonanie każdego wroga przeniesie cię na następny poziom, gdzie zmierzysz się z nowym rojem próbującym zmiażdżyć twoje kruche ciało. Porażka nie odsyła cię z powrotem na początek biegu, ale wiąże się z niewielką karą — tracisz wszystkie punkty doświadczenia zdobyte od ostatniego awansu i cenne przedmioty. Masz tylko jedną szansę, aby je odzyskać, pokonując poziom, na którym właśnie umarłeś. To dobra motywacja, by spróbować jeszcze raz, zwłaszcza jeśli byłeś tak blisko zadania ostatecznego ciosu.
Jeśli masz umiejętności, prawdopodobnie możesz ukończyć Bleak Sword DX w około pięć godziny. Ponieważ jest to port mobilnego oryginału, sterowanie jest proste, chociaż ekran dotykowy nie jest używany na Switchu. Możesz wymachiwać mieczem, blokować/parować tarczą – która uruchamia się znacznie wolniej, niż się spodziewaliśmy i dlatego była niedostatecznie wykorzystywana (bez wątpienia ze szkodą dla naszej liczby zgonów) – lub unikając niebezpieczeństwa. Każde działanie wymaga odrobiny wytrzymałości, co może sprawić, że będziesz bezradny, jeśli nie będziesz ostrożny. Nawet mając kilka poziomów na koncie proste nietoperze nadal mogą stanowić zagrożenie, gdybyśmy nie byli ostrożni i musieli trochę popracować na wczesnych poziomach, aby przedostać się przez późniejsze światy.
A zaskakująco solidny Soulslike, Bleak Sword DX robi dokładnie to, co zamierza zrobić i nic więcej, co sprawia, że trudno go winić. Gdy skrócisz czas wykonywania ograniczonych akcji, które masz do dyspozycji, zobaczysz, że potwory są pełne charakteru, nawet gdy próbują cię pobić na śmierć. Często umrzesz, ale gra świetnie sobie radzi, sprawiając, że każda śmierć jest raczej doświadczeniem edukacyjnym niż karą. Krótkie i słodkie.