W czwartek Mark Zuckerberg podzielił się swoimi przemyśleniami na temat Apple Vision Pro, które dziwnie przypominają, jak Steve Ballmer z Microsoftu skrytykował iPhone’a za to, że jest bezużyteczny i nie ma żadnej wartości dla klientów.
Z jednej strony dobrze, że szef konkurencyjnej firmy nie wydaje się zbytnio zaniepokojony nadchodzącym konkurencyjnym produktem. Z drugiej strony dyrektorzy, którzy odrzucali coś w Apple przez ostatnie 20 lat, kończyli historycznie bardzo źle.
Wystarczy zapytać byłego dyrektora generalnego Microsoftu, Steve’a Ballmera.
W 2007 roku, po ujawnieniu przez Steve’a Jobsa oryginalnego iPhone’a, Ballmer się śmiał trochę na „drogi” smartfon Apple, który jego zdaniem nie spodoba się klientom biznesowym, ponieważ „nie ma klawiatury”. W tamtym czasie nie przekonała go wysoka cena Apple ani fakt, że urządzenie było w pełni dotowane przez AT&T.
Trzeba przyznać, że w tym samym wywiadzie powiedział, że oryginalny iPhone „może sprzedawać się bardzo dobrze”, więc nie odrzucał całkowicie telefonu. Ale wtedy nie miał wątpliwości, że nie spodziewał się, że pierwszy smartfon Apple naprawdę z czymkolwiek będzie konkurował – zwłaszcza z Microsoftem.
Wszyscy wiemy, jak to poszło.
Odważ się powtórzyć historię
Teraz w 2023 roku możemy mieć podobny moment dzięki uprzejmości dyrektora generalnego Meta, Marka Zuckerberga. Tuż za bramą Zuckerberg mówi o różnicach sprzętowych między zestawem słuchawkowym Vision Pro a własnym zestawem słuchawkowym Meta, zauważając, że sprzęt Apple ma „wyświetlacz o wyższej rozdzielczości”.
Zauważa również, że zestaw słuchawkowy marki Apple ma tak dużą moc, że wymaga przenośnej baterii lub podłączenia do pracy. Zuckerberg mówi, że jest to „kompromis projektowy”, który „może mieć sens” w przypadkach użycia, które Apple przewidział dla swojego pierwszego zestawu słuchawkowego.
Oto szczególnie interesujący fragment ostatnich komentarzy Zuckerberga:
Ale posłuchaj, myślę, że ich ogłoszenie naprawdę pokazuje różnicę w wartościach i wizji, jakie nasze firmy wnoszą do tego w sposób, który moim zdaniem jest naprawdę ważny. Wprowadzamy innowacje, aby mieć pewność, że nasze produkty są tak dostępne i przystępne cenowo dla wszystkich, jak to tylko możliwe, i jest to podstawowa część naszej działalności. I sprzedaliśmy dziesiątki milionów zadań.
Co ważniejsze, nasza wizja metawersum i obecności jest zasadniczo społeczna. Chodzi o ludzi wchodzących w interakcje w nowy sposób i czujących się bliżej w nowy sposób. Nasze urządzenie to także aktywność i robienie rzeczy. Dla kontrastu, każde demo, które pokazali, przedstawiało osobę siedzącą samotnie na kanapie.
Zuckerberg trochę wyprzedza siebie w sposób podobny do Ballmera, ale robi też ważny punkt. Jasne, Facebook i Apple mają różne modele biznesowe i prawdopodobnie zawsze tak będzie, coś, co Vision Pro pokazuje równie jasno, jak cokolwiek innego, porównując te dwa.
Jednak Zuckerberg wskazujący, że Meta „sprzedała już dziesiątki milionów Questów” jest terytorium Ballmera, a nie o to chodzi. Linia zestawów słuchawkowych Quest radzi sobie całkiem nieźle, zwłaszcza jeśli nie liczyć Quest Pro. Ale dyskontowanie Vision Pro w jakikolwiek sposób ze względu na sprzedaż, którą już dokonałeś bez tego urządzenia, nie ma tak naprawdę znaczenia.
Ballmer powiedział to samo, kiedy mówił o oryginalnym iPhonie, mówiąc, że Microsoft sprzedaje „milionowe miliony telefonów rocznie”, ale Apple „sprzedaje zero telefonów rocznie”. To było prawidłowe! Ale wydarzyła się też przyszłość, iPhone wystartował, a teraz Windows na urządzenia mobilne jest w zasadzie martwy, podczas gdy Apple iOS zdecydowanie nie.
Jeśli chodzi o ważny punkt, wyróżnia się ten aspekt społeczny w jego komentarzu, ponieważ on się nie myli. Nawet gdy Apple miało okazję pokazać Vision Pro w środowisku biurowym z wieloma osobami noszącymi zestaw słuchawkowy, wybrało tylko jedną osobę.
Apple Vision Pro w samolocie
Tak przebiegała cała prezentacja, podczas której jedna osoba korzystała z Vision Pro w dowolnej instancji. Apple próbował trochę wstrząsnąć drzewem społecznościowym, włączając FaceTime i obsługę aplikacji do wideokonferencji, takich jak Microsoft Teams, ale nadal wydawało się, że Apple sprzedaje dość samotne przedsięwzięcie.
To dopiero początek
Z biegiem lat, podobnie jak iPhone, zestaw słuchawkowy Apple Vision Pro będzie ewoluował na wiele różnych sposobów. Poprawi zarówno oprogramowanie, jak i sprzęt, a ostatecznie może nadejść czas, kiedy Apple Vision Pro nie będzie wyglądać tak, jak teraz, lub będzie to po prostu „Apple Vision” minus Pro.
Albo to, albo Apple po prostu wprowadza na rynek dwa różne rodzaje produktów, coś, co w przeszłości sugerował młyn plotek. Cokolwiek się stanie, Vision Pro stanie się bardziej dostępny i przystępny cenowo, dlatego Meta i inne firmy produkujące zestawy słuchawkowe VR z pewnością będą musiały zacząć się martwić.