Chociaż Google zaprezentował swój Pixel Watch pod koniec zeszłego roku, jest jedna kluczowa funkcja, której brakowało w zegarku, na którą fani czekali z niecierpliwością, tj. pomiar SpO2. Jednak według raportów Google może w końcu wprowadzić nasycenie krwi tlenem (SpO2) dla wszystkich użytkowników.
Użytkownik Reddit o imieniu triforce28 jako pierwszy odkrył tę funkcję, gdy natknął się na kartę „Nasycenie tlenem” w aplikacji Fitbit Today. Karta pojawiała się pod wynikiem snu i zapewniała użytkownikom wartość procentową reprezentującą ich „ostatnią sesję snu”, a po stuknięciu aplikacja przekierowywała ich do szczegółowej pełnoekranowej strony statystyk poświęconej SpO2 wraz z obszernym wyjaśnieniem.
„Aplikacja Fitbit na zegarku pokazuje nasycenie tlenem podczas snu ostatniej nocy. Nigdy wcześniej tego nie widziałem. Czy to coś nowego, czy po prostu nie zwracałem na to uwagi w przeszłości? powiedział użytkownik Reddit.
Duży krok do przodu
Nowy dodatek śledzenia SpO2 to znaczący krok naprzód, ponieważ wcześniej Pixel Watch dostarczał tylko szacunkowe dane dotyczące zmienności tlenu (EOV) w sekcji „Przywrócenie”. I nawet po tym, jak pulpit nawigacyjny Heart Metrics stał się swobodnie dostępny w marcu, po usunięciu wymogu Fitbit Premium, wskaźniki SpO2 lub temperatury skóry zawierały komunikat „brak aktualnych danych” wraz z komunikatem informującym, że te funkcje nie były dostępne w bieżącym urządzenie.
Chociaż dokładne szczegóły wdrożenia śledzenia SpO2 na Pixel Watch pozostają niepewne, ponieważ wielu użytkowników nie zgłosiło, że widziało nową funkcję w czerwcowej aktualizacji, dodanie śledzenia SpO2 może w końcu sprawić, że Pixel Watch silny rywal w przestrzeni smartwatchów z Androidem, który w ostatnich latach został zdominowany przez pokroju Samsunga. Co więcej, zapewniłoby to użytkownikom cenny wgląd w ich nasycenie krwi tlenem, zwłaszcza podczas czynności takich jak ćwiczenia lub sen, przyczyniając się do bardziej całościowego zrozumienia ich samopoczucia.