Motorola przygotowuje się do wprowadzenia na rynek jeszcze jednego smartfona z serii średniej klasy z łącznością 5G. Niestety, firma, która zrewolucjonizowała rynek dzięki oryginalnemu Moto G, obecnie walczy o wprowadzenie 5G do swojej średniej klasy. Mamy nadzieję, że wkrótce się to zmieni i Moto G Stylus 5G będzie niedrogą opcją 5G. Urządzenie przeszło przez FCC w kwietniu, a teraz ujawniono niektóre z jego kluczowych specyfikacji.
Nowe informacje ujawniają więcej szczegółów na temat nowej wersji rysika Moto G. Oryginalny wariant został zaprezentowany na początku tego roku, a teraz zyska wariant z obsługą sieci piątej generacji.
Obraz opublikowany przez informatora Nilsa Ahrensmeiera ujawnia cały projekt Moto G Stylus 5G. Ujawnia, że kolejny model smartfona Motoroli będzie wyposażony w cztery tylne aparaty w identycznym formacie jak Moto G100 5G. Lub jeśli wolisz wycięcie aparatu podobne do iPhone’a 11. Wyspa zawiera lampę błyskową umieszczoną tuż pod modułem.
Ponadto spód smartfona będzie miał gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, złącze USB-C, główny mikrofon, kratkę głośnika i port rysika umieszczony na dole. Wyświetlacz będzie miał otwór wyrównany w lewym górnym rogu i gruby dolny podbródek.
Rzekoma specyfikacja Moto G Stylus 5G
Według doniesień, Moto G Stylus 5G zostanie wprowadzony na rynek wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Nie możemy jednak odrzucić ewentualnej premiery w innych regionach, używając innego pseudonimu. W każdym razie wariant z USA będzie miał 256 GB pamięci wewnętrznej, a jego moc zapewni Qualcomm Snapdragon 480 SoC. Dla tych nieświadomych SD480 był bezpośrednią odpowiedzią Qualcomm na MediaTek Dimensity 700, który podbija tak wielu producentów smartfonów w segmencie przystępnych cenowo.
Urządzenie nie jest mocniejsze niż Snapdragon 678 znaleziony w rysiku Moto G, ale może wygrać w niektórych aspektach i oczywiście w możliwościach 5G. Wyświetlacz powinien mierzyć 6,8 cala z rozdzielczością FHD+ lub HD+ i częstotliwością odświeżania tylko 60 Hz. Główny aparat będzie Snapperem 48MP. Urządzenie będzie działać z systemem operacyjnym Android 11 od razu po wyjęciu z pudełka i będzie czerpać energię z ogromnej baterii o pojemności 5000 mAh. Motorola nie jest zbyt hojna, jeśli chodzi o prędkość ładowania, ale spodziewamy się ładowania co najmniej 15 W w tym telefonie.
Urządzenie przeszło już certyfikację FCC, co jest ważnym krokiem przed wprowadzeniem na rynek w Stanach Zjednoczonych. Powinniśmy dowiedzieć się o tym więcej w nadchodzących tygodniach.