Czy jesteś gotowy, aby powitać na globalnym rynku smartfonów kolejnego średniej klasy produkt marki Nord firmy OnePlus? Nie, nie mówimy o niedawno wydanym (z niewielkimi fanfarami) N30 5G. I niestety, prawdopodobnie nie mówimy o urządzeniu tym razem oficjalnie skierowanym do Stanów Zjednoczonych. Zamiast tego Nord 3 przedstawiony dzisiaj w bardzo wysokiej jakości i prawdopodobnie w 100 procentach legalnych „oficjalnych renderach marketingowych” autorstwa Rolanda Quandta z WinFuture w nowy raport w języku niemieckim (przetłumaczone tutaj) prawie na pewno został zaprojektowany głównie z myślą o starym kontynencie (bez Niemiec). prawdopodobnie przystojny i prawdopodobnie stosunkowo niedrogi 6,74-calowy telefon prawdopodobnie zostanie zaprezentowany bardzo szybko na rynkach europejskich, na których marka OnePlus nie jest zakazana, oczywiście podążając śladami 6,43-calowego Nord 2 5G z 2021 r. Biorąc pod uwagę tę niewytłumaczalnie długą przerwę między premierami produktów prawdopodobnie nie będziesz zszokowany, gdy usłyszysz, że większość kluczowych specyfikacji Nord 2 zostanie poważnie ulepszona. Oczekuje się, że większy ekran AMOLED Nord 3 przeskoczy z technologii częstotliwości odświeżania 90 do 120 Hz, podczas gdy zdecydowanie imponujący (jak na klasę smartfonów średniej klasy) procesor MediaTek Dimensity 9000 powinien zapewnić ogólną wydajność.

Dla obecnie nie mamy podziału na warianty ani ceny, ale najbardziej zaawansowana konfiguracja OnePlus Nord 3 5G może również spakować aż 16 gigabajtów pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Potem jest akumulator o pojemności 4500 do 5000 mAh i prędkościach z 65 do 80 W, podczas gdy konfiguracja potrójnego tylnego aparatu jest… dziwnie wskazana, aby pozostać niezmieniona, przynajmniej pod względem czujników i liczby megapikseli przy 50 + 8 + 2MP.

Prawdopodobnie dlatego, że OnePlus musiał gdzieś pójść na pewne kompromisy, aby osiągnąć rozsądną cenę, a sądząc po dzisiejszych renderach przyjaznych prasie, które wyciekły, projekt jest tak premium, jak można się spodziewać. Nord 3 nie wygląda na przełomowy ani „specjalny” w żaden sposób, zwłaszcza jeśli znasz OnePlus Ace 2V dostępny tylko w Chinach. Ale cienkie jak brzytwa ramki ekranu, gładko zaokrąglone rogi, stosunkowo smukła ramka, a zwłaszcza suwak ostrzegawczy z boku (żyje!) nadają temu złemu chłopcu ogólną atmosferę elegancji i wyraźną osobowość, której obecnie jest bardzo niewiele innych budżetowych telefonów może się słusznie pochwalić. Szkoda, że ​​​​OnePlus (prawdopodobnie) nie myśli o nadaniu Nordowi 3 prawdziwie globalnej sceny, na której mógłby zabłysnąć.

Categories: IT Info