Dyrektor kreatywny Star Wars Outlaws mówi, że atrakcyjność towarzyszącego gry droida „nigdy nie przyszła mi do głowy”.

Zapytany o tę odpowiedź Gerighty powiedział, że pomysł, by ND-5 był gorący, miał „nigdy nie przeszło mi to przez myśl”. Mimo to jednak jego reakcja była bardzo pozytywna; „Uwielbiam to. Na tym polega piękno pracy nad grą z tak entuzjastycznymi fanami […] dostajesz takie rzeczy i zastanawiasz się „jak?… JAK?”.

„Wiemy, że ma charyzmę, prawda, ale w grze jest bardzo złożoną postacią. Kiedy artysta nad nim pracował, gwarantuję wam, że nie myślał „jak sprawić, by ta postać była seksowna?”. Nigdy im to nie przyszło do głowy”.

Gorący droid czy nie, jeśli chodzi o Star Wars Outlaws, jest wiele powodów do ekscytacji. Jeśli nie lubisz gorących robotów, być może zainteresują Cię inne towarzysz, uroczy kosmita wyglądający jak pies/aksolotl o imieniu Nix, którego akurat gra jeden z najbardziej płodnych aktorów głosowych Gwiezdnych Wojen (i ma doskonałą marionetkę mocap). I to oprócz tego, co fani uważają za kultowe bohater ukrywa się na widoku. Rok 2024 nie nadejdzie wystarczająco szybko.

Oto wszystko, co ogłoszono na Ubisoft Forward.

Categories: IT Info