Apple, obecnie największa firma na świecie, z kapitalizacją rynkową prawie 3 mld USD, nie osiągnęła tego przez przypadek. Zasługa tego sukcesu z pewnością należy do ich wysokiej jakości produktów, które wielu klientów wręcz uwielbia. Ale jest wiele innych rzeczy, które robi Apple, które nie są tak miłe. Najnowszy spór o logo Apple może zmusić 100-letnią Szwajcarską Unię Owocową do zmiany logo. Takich jak pozew przeciwko Samsungowi ponad 10 lat temu. Ale z dzisiejszej perspektywy, kiedy wszystkie telefony komórkowe wyglądają praktycznie tak samo, brzmi to śmiesznie. W tym czasie Apple pozwał Samsunga za radzenie sobie z projektem iPhone’a. Sąd w USA wydał wyrok na korzyść Apple i zmusił Samsunga do zapłacenia grzywny w wysokości 500 milionów dolarów. Sasmsung został również zmuszony do wycofania telefonów Galaxy S z rynku amerykańskiego. Nieważne, że model ten został wprowadzony na rynek trzy lata po pierwszym iPhonie. Poza tym Apple ma również długą historię procesów sądowych przeciwko wielu firmom z różnych powodów. Więcej niż jakakolwiek inna konkurencja technologiczna.

W międzyczasie firma z Cupertino wdała się w różne spory z innymi firmami dotyczące różnych szczegółów. Znaczący spór o logo Apple miał miejsce niedawno, kiedy firma Prepear została zmuszona do zmiany swojego logo. Liść na gruszce, według prawników Apple, zbyt przypominał liść Apple. Prepear zawarł ugodę w sprawie korekty logo, aby uniknąć sprawy sądowej.

Gizchina Aktualności tygodnia

Ostatni spór o logo Apple otwiera wiele pytań

Ostatni spór o logo Apple pochodzi teraz ze Szwajcarii. Stowarzyszenie producentów owoców ujawniło szczegóły trwającego od 2017 r. sporu. Jak Wired informuje, że Swiss Fruit Union to stowarzyszenie, które od ponad 100 lat promuje szwajcarskie owoce.

Logo Swiss Fruit Union wykorzystuje czerwone jabłko z biały krzyż, symbolizujący szwajcarską flagę. Ale jego przeprojektowanie z 2011 roku, które oznaczało 100. rocznicę, było kontrowersyjne dla prawników z Cupertino. Jabłko na logo jest pokazane inaczej niż na poprzednim, więc uważają, że przypomina ich.

Szwajcarskie stowarzyszenie zauważa, że ​​spory dotyczące logo Apple to czyste „zastraszanie” przez potężną korporację. Wskazują, że Apple po prostu chce zmonopolizować wszystko, co przypomina owoce. Nie tylko jabłka, jak widzieliśmy w przypadku PrePear.

Oczywiście widać pewne podobieństwa. W 2022 roku Międzynarodowa Organizacja Ochrony Własności Intelektualnej dała Apple częściowe zwycięstwo. Ale historia wciąż jest daleka od zakończenia.

Unia zwraca ponadto uwagę, że jeśli ta sprawa zostanie rozstrzygnięta na korzyść Apple, „wkraczamy na bardzo śliskie terytorium, na którym będziemy musieli zachować ostrożność za każdym razem, gdy chcemy reklamować jabłka”.

W sporze o logo Apple Unia powołuje się na informacje z IPI. Stwierdza, że ​​Apple przesłało kilka podobnych wypełnień, co otworzyło wiele nowych pytań.

Czy Apple naprawdę zastrasza małe firmy?

Wired dalej stwierdza, że ​​nie jest do końca jasne, dlaczego Szwajcarzy upublicznił to dopiero teraz. Powodem może być to, że wyczuli, że ewentualna sprawa sądowa będzie kosztować ich pieniądze. Próbują więc ostrzec opinię publiczną przed „niedopuszczalnym zachowaniem” Apple.

Czy ten spór o logo Apple ma sens? A czy Apple ma prawo zmonopolizować owoce, decydować za siebie? Warto zauważyć, że wcześniej informowało o tym TTP w ciągu ostatnich trzech lat Apple złożyło więcej pozwów o naruszenie znaku towarowego niż firmy Microsoft, Google, Facebook i Amazon razem wzięte.

A więc czy Apple jest złe, czy po prostu chce chronić swoją własność intelektualną? Co myślisz? Przekaż nam swoją opinię w sekcji komentarzy poniżej.

Categories: IT Info