Crash Team Rumble, drużynowa gra wieloosobowa czterech na czterech, prawdopodobnie nie jest tym, o co ktokolwiek prosił po udanym powrocie bandicoota w Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas. Ale to niekoniecznie jest złe. Chociaż trudno jest dostrzec ogromny rynek dla tej gry, która bardziej przypomina MOBA niż nowy Crash Bash, nadal jest całkiem przyjemna, zwłaszcza gdy gra się z przyjaciółmi.
Rumble ma solidny samouczek, który przedstawia podstawy: zbierasz owoc Wumpa na mapie, a następnie przenosisz go do bazy domowej, aby go przechować. To proste, ale jest zespół czterech innych graczy, którzy próbują zrobić to samo i stanąć ci na drodze. Jego głębia polega na zbieraniu reliktów w celu wymiany na ulepszenia i aktywowaniu (i obronie) platform z klejnotami w celu uzyskania dodatkowych bonusów, co daje grom pewien poziom podstawowej strategii. Jednak główna dostępność pozostaje największą zaletą Rumble, ponieważ łatwo jest wciągnąć przyjaciela i szybko się bawić, zamiast wyjaśniać zawiły system kontroli i równowagi.
Poziomy są przeważnie kolorowe, inspiracja znanymi lokalizacjami widzianymi we wpisach platformówek. Od kanionów, przez plaże, po legowiska zła — istnieje niezła różnorodność czerpiąca z mocnego stylu artystycznego serii. Jednak to, co sprawia, że każda mapa jest interesująca, to fakt, że każda ma inny zestaw ulepszeń. Od możliwości przywoływania wzmocnień, które powiększają twoje postacie, po sprowadzanie wrogów atakujących bazę drużyny przeciwnej, istnieje niezła równowaga umiejętności ofensywnych i defensywnych, które nadają każdej mapie więcej własnej osobowości. Łatwo jest skupić się wyłącznie na zbieraniu owoców, więc drużyny, które mają zrównoważony plan ataku, który również zarabia na swoich reliktach, będą miały przewagę.
W dużej mierze to strategia na boisku decyduje o meczach, chociaż budowanie zespołu może również zakończyć lub przerwać walkę. Na przykład zespół czterech Crash Bandicootów zostanie zniszczony przez bardziej zbalansowaną drużynę, ponieważ tytułowa maskotka nie ma siły ataku i lepiej radzi sobie w platformówkach. Ważne jest, aby mieć również postać taką jak Dingodile, ponieważ spełnia on wymagania swojej klasy jako blokujący i jest w stanie przejść do gry obronnej w bazie wroga. Świetna drużyna przeciwko źle przygotowanej drużynie może zrobić ogromną różnicę, a nawet doprowadzić do perfekcyjnej gry, co przydarzyło mi się podczas bety gry.
Niektóre mecze mogą być totalną klapą.
Crash Team Rumble naprawdę błyszczy podczas zaciętych, rywalizujących pojedynków, gdy wszystkie te czynniki działają, a obie drużyny skutecznie wykorzystują swoje umiejętności. Zdobycie zwycięskiego wyniku w ostatniej sekundzie lub zemsta na irytującym rywalu N. Brio to miejsce, w którym gra ożywa i jest najlepsza. Oczywiście idealnie jest grać z grupą czterech osób, które naprawdę znasz, ale nadal jest urok w grach z randomami — nawet jeśli jest to frustrujące, gdy ci losowi grają samolubnie lub po cichu przechodzą do innej roli w ostatniej chwili.
Największym znakiem zapytania dla Crash Team Rumble jest to, czy będzie miało siłę przetrwania. W końcu nie ma tu śmiesznej ilości treści. Ma tylko garstkę postaci dla każdej klasy (większość też trzeba odblokować) i nie ma też mnóstwa map. System progresji nie jest nawet taki świetny, ponieważ większość alternatywnych skórek jest brzydka i gorsza od domyślnych projektów.
Ale gra jest mechanicznie sprawna, więc miejmy nadzieję, że serwery pozostaną aktywne podczas jej otrzymywania jego planowane wsparcie popremierowe przez dwa (i być może więcej) sezony. To z pewnością nadzieja, ale więcej gier wieloosobowych umiera niż przeżywa, więc dopiero się okaże, jaki będzie los Crash Team Rumble.
Recenzja Crash Team Rumble: ostateczny werdykt
Niezależnie od tego swojej pełnej znaków zapytania przyszłości, Crash Team Rumble to nieskomplikowane, ale zabawne doświadczenie dla wielu graczy. Crash i inne postacie dobrze się kontrolują, a podstawowe systemy są solidne, co oznacza, że jest ich wystarczająco dużo, nawet jeśli nie jesteś fanem mającym obsesję na punkcie bandicootów, który zna różnicę między Aku Aku i Uka Uka. Apel nie wykracza jednak daleko poza to. Trudno sobie wyobrazić, że chcesz zatopić w nim setki godzin, ponieważ prostota, która czyni go przystępnym, powstrzymuje go od prawdziwej wielkości. Jednak nie każda gra musi stać się nową obsesją, a Crash Team Rumble jest po prostu kolejnym, choć stosunkowo krótkim dodatkiem do nocnej rutyny gry dla Ciebie i Twojego znajomego.
Bardzo łatwe do zdobycia i grania Kolorowe mapy i wiele osobowości Niewiele treści Trudno sobie wyobrazić, że to coś więcej niż zabawna rozrywka
Zastrzeżenie: ta recenzja Crash Team Rumble jest oparta na kopii PS5 dostarczonej przez wydawcę. Sprawdzono w wersji 1.000.102.