Apple już kilka razy próbowało wejść na rynek telefonów średniej klasy z iPhonem SE, ale wygląda na to, że firma nie planuje wypuścić nowej generacji w 2024 roku. Tak przynajmniej twierdzili analitycy Barclays, Tom O’Malley i Blayne Curtis do MacRumors we wspólnej notatce badawczej.
Informacje pochodzą z tego, co zdaniem analityków było wielokrotnymi rozmowami z firmami, które są częścią łańcucha dostaw Apple. Oprócz tych informacji, a dokładniej jako dedukcja, dwaj analitycy wskazują na to jako potencjalny znak, że Apple nie jest gotowy na własny modem 5G, co oznacza, że nadal będzie musiał korzystać z Qualcomm jako swojego dostawcy.
Biorąc pod uwagę niektóre plotki innego popularnego analityka o nazwisku Ming-Chi Kuo, które opisują następny iPhone SE przyjmujący obudowę iPhone’a 14, Apple może równie dobrze czekać na gotowość własnego modemu 5G. Dlaczego? Cóż, iPhone SE ma być przyjazny dla budżetu, zarówno dla Apple, jak i jego klientów, a wewnętrzny modem zaoszczędziłby firmie trochę kosztów produkcji.
Jedną z głównych krytyk dotyczących ostatniego iPhone’a SE z 2022 roku było to, że miał zbyt przestarzałe ciało. Oczywiście masz potężny chipset w środku (A15 Bionic) i imponujący aparat za tę cenę, ale masywne ramki i mały wyświetlacz sprawiają, że wygląda jak z muzeum.
Jeśli Apple naprawdę idzie z iPhonem 14, oznaczałoby to co najmniej większy i bardziej płynny wyświetlacz. Powinno to również oznaczać rezygnację z Touch ID i zastąpienie go Face ID.
Niestety, harmonogram wydawania iPhone’a SE jest nieco niewiarygodny. Pierwsza iteracja pojawiła się w 2016 r., następna w 2020 r., a trzecia generacja w 2022 r. Innymi słowy, nie możemy wiedzieć na pewno, kiedy Apple zdecyduje się wydać nową wersję, ale jeśli słowo się rozejdzie że własny modem 5G jest gotowy, byłby to dobry znak, że wkrótce pojawi się nowy iPhone SE.