Przechwycony na Nintendo Switch (Handheld/Undoked)
Nie zadowalając się usunięciem portu HD oryginalnego Pikmina podczas Nintendo Direct w czerwcu 2023 r., posiadacz platformy uznał za stosowne dostarczyć nam tę nieco odnowioną wersję swojej kontynuacji, bardzo doskonały Pikmin 2. Brawo!
Tak, Nintendo mocno umieściło nas w strefie szumu Pikmin 4 przed premierą tej gry, a jeśli jeszcze nie grałeś w tę perełkę GameCube z 2004 roku, czeka Cię wielka uczta. Pikmin 2 opiera się na cudownie unikalnych i pomysłowych podstawach swojego ponadczasowego poprzednika i delikatnie dodaje do tego miksu więcej różnorodności, czego efektem jest gra, która jest jak dotąd najlepszym pik (jesteśmy tacy sprytni) w tej serii.
Dla tych nieznanych, Pikmin 2 widzi, jak kapitan Olimar wraca do akcji, tym razem wraz ze swoim współpracownikiem Louie, gdy startują, by zebrać garść skarbów z tej samej planety Pikmin, na której rozbił się za pierwszym razem. Okazuje się, że kapsle od butelek, baterie i inne śmieci porozrzucane po całym krajobrazie są warte kilka Poko na rodzinnej planecie Olimara, a on będzie musiał zebrać rzeczy warte 100 000 Poko, aby wyciągnąć Hocotate Freight Company z długów. Ekscytujące!
Pikmin 2 sprytnie rozwija się akcję znaną z oryginału z 2001 roku, dając graczom większy plac zabaw do rozbijania wrogów, pokonuj przeszkody i rozwiązuj wspaniale zaprojektowane zagadki środowiskowe. Tym razem usunięto limit czasu z pierwszej gry — plus lub minus w zależności od punktu widzenia — a Olimar, Louie i Pikmin mogą zejść pod powierzchnię planety, aby oddać się staromodnemu pełzaniu po lochach w wolnym czasie. Jest to starannie przemyślane rozszerzenie podstawowej formuły, które zapewnia dłuższą przygodę, ale pozostaje całkowicie fascynujące dzięki bardziej interesującym i zróżnicowanym lokalizacjom i wrogom, a także garstce nowych typów Pikmin, z którymi można się uporać.
Oprócz powracających czerwonych, żółtych i niebieskich Pikminów — żółtych, które są teraz w stanie wytrzymać porażenie prądem — masz też białych i fioletowych kumpli. Biały Pikmin może stawić czoła trującym obszarom i wrogom, zatruwa wrogów, którzy je pożerają, a także może odkrywać skarby ukryte pod ziemią. Purpurowi to w zasadzie Pikminy na sterydach, duże, ciężkie chłopaki, którzy mają moc dziesięciu zwykłych Pikminów i mogą ogłuszać wrogów i w rezultacie wytrzymać większe obrażenia.
Inna duża zmiana tutaj, oprócz kilku nowych ulepszeń w sprayu, które mogą być używany do zamykania wrogów w kamieniu lub tymczasowego przyspieszenia twojego Pikmina, to twoja zdolność do przejęcia kontroli nad Olimarem i Louie oddzielnie, dając ci możliwość dzielenia i podbijania, gdy zbliżasz się do przeszkód i żonglowania więcej niż jednym zadaniem na raz. Jednym szybkim naciśnięciem przycisku możesz przeskakiwać między dowolną postacią i przejąć kontrolę nad ich obecnymi wyznawcami Pikmin, dając ci więcej opcji strategicznych, jeśli chodzi o manewrowanie po obszarach, radzenie sobie z wrogami, zbieranie skarbów i wydostawanie się z nich lochów bez szwanku.
Przechwycone na konsoli Nintendo Switch (zadokowane)
Oczywiście, możesz także przywołać swoje oddzielne grupy, aby w razie potrzeby utworzyć jedną masę, a cztery odrębne obszary gry, wraz ze wszystkimi jaskiniami, w których będziesz nurkować, wykonują dobrą robotę, stwarzając problemy i łamigłówki, które będą wymagały manipulowania swoją załogę w sprytny sposób. Tryb kooperacji i wyzwania z oryginalnych tytułów również powracają tutaj, tworząc ogólnie niezły pakiet i grę, która pozostaje naszą ulubioną serią. Cóż, ten pisarz jest w każdym razie. [I ten.-wyd.]
Jeśli chodzi o ten remaster HD, cóż, jak wspomnieliśmy w naszej recenzji wersji HD Pikmina 1, jest to dość surowy materiał z wyższą rozdzielczością, przeskalowane elementy interfejsu użytkownika i implementacja elementów sterujących w stylu Pikmin 3. Ten port jest również oparty na New Play Control z 2009 roku! wydanie na Wii, które samo w sobie przyniosło pewne ulepszenia w stosunku do oryginału z 2004 roku i możesz tutaj użyć sterowania ruchem, jeśli sobie tego życzysz.
Oprócz ulepszeń istnieje kilka dręczących osobistych rozczarowań, z tą wersją z dala od „Trybu przyciągania”, który pokazywałby samouczki rozgrywki na ekranie tytułowym, gdyby gra była przez jakiś czas bezczynna. Małe wycięcie, wiemy. Co ważniejsze, wiele markowych produktów z prawdziwego świata, które odzyskujesz jako skarby w grze — baterie Duracell, zakrętki do butelek 7-Up i tak dalej — zostało zastąpionych fikcyjnymi markami, prawdopodobnie z powodu wygaśnięcia licencji.
Przechwycone na Nintendo Przełącznik (ręczny/niedokowany)
Zgadza się, to nic wielkiego, jednak magia znajdowania i odzyskiwania tych rozpoznawalnych, markowych produktów, które prawdopodobnie miałeś we własnym domu, dodała oryginałowi dodatkowego kontekstu; małe, ale silne połączenie między twoim światem a światem Olimara. To taka mała rzecz, ale pomimo wygody i lepszej rozdzielczości tego portu Switcha, weterani Pikmina mogą mieć problem z pozbyciem się wrażenia, że nie grają w ostateczną wersję gry.
Oprócz tych bardzo jednak drobne negatywy, jest to dobry — choć raczej prymitywny — port, który nie ma żadnych problemów z wydajnością i umieszcza (prawie) pełne doświadczenie Pikmin 2 na konsolach Switch, aby gracze mogli się nim cieszyć. Uważamy, że spodoba ci się, ponieważ Pikmin 2 to fantastyczna gra w swej istocie, doświadczenie, które pięknie się zestarzało i trochę obowiązkowe w naszych książkach, zwłaszcza jeśli doświadczasz jego rozkoszy po raz pierwszy.
Podsumowanie
Pikmin 2 to fantastyczna kontynuacja oryginału z 2001 roku, która rozszerza podstawową rozgrywkę swojego poprzednika w kilka zgrabnych i przemyślanych sposobów. To większa gra, z większą liczbą obszarów i lochów do zbadania, większą różnorodnością Pikminów do pracy, wieloma bohaterami do kontrolowania i kilkoma dodatkowymi trybami dodanymi na wszelki wypadek. To może być port bez kości i naprawdę tęsknimy za tymi Duracellami, ale jest to gra, która bardzo dobrze się zestarzała, a z podstawami tak zachwycająco zabawnymi i pomysłowymi, jak ta, nadal jest to doświadczenie, które gorąco polecamy sprawdzić na Switchu.