Google ogłosiło aktualizację funkcji Emergency SOS systemu Android po napływie fałszywych połączeń w całej Wielkiej Brytanii. Firma nie wyszczególniła, jakie zmiany wprowadzi, ale twierdzi, że aktualizacja rozwiąże problem. Zmiany zostaną wprowadzone wkrótce, potwierdził rzecznik Google.
Funkcja Emergency SOS w Androidzie prowadzi do fałszywych połączeń alarmowych
Smartfony z Androidem pozwalają użytkownikom na wykonywanie połączeń alarmowych poprzez wielokrotne naciskanie przycisku zasilania pięć razy w krótkim odstępie czasu. Wprowadzony wraz z Androidem 12, Google pozwala producentom urządzeń dostosować tę funkcję po ich stronie. Wystarczy, że ma służyć zamierzonemu celowi. Samsung, który miał tę funkcję w oprogramowaniu One UI przed Androidem, wcześniej uruchamiał połączenia alarmowe po zaledwie trzech naciśnięciach. Później przyjęło standardowe podejście Androida (pięć naciśnięć).
Ta zmiana ma zmniejszyć ryzyko przypadkowego wykonania połączenia alarmowego przez użytkowników. Ale to chyba niewiele pomaga. Siły policyjne w Wielkiej Brytanii zgłaszają ostatnio ogromny napływ fałszywych wezwań. „W całym kraju wszystkie służby ratunkowe odnotowują obecnie rekordową liczbę połączeń 999. Jest [sic] kilka powodów, ale jednym z nich, który naszym zdaniem ma znaczący wpływ, jest aktualizacja smartfonów z Androidem” – Krajowa Rada Szefów Policji (NPCC) tweetował ostatnio.
Głównym problemem jest to, że przypadkowe połączenia są często nienadzorowane przez użytkownika. Mogą nawiązać połączenie, gdy urządzenie znajduje się w kieszeni lub torbie, prawdopodobnie podczas próby zmniejszenia głośności lub inny przedmiot może wielokrotnie naciskać przycisk zasilania. Urządzenia z Androidem mają dziesięciosekundowe odliczanie przed nawiązaniem połączenia, więc użytkownicy mogą je anulować. Ale ponieważ użytkownicy nie są świadomi połączenia, przechodzi ono jako „ciche” połączenie (operator nie słyszy nikogo na linii).
Tymczasem służby ratunkowe nie ignorują połączeń, nawet jeśli nikt nie jest mówić. „Osoby obsługujące połączenia będą wtedy musiały poświęcić cenny czas, próbując oddzwonić, aby sprawdzić, czy potrzebujesz pomocy” – powiedział NPCC. Według raportu BBC, obsługa cichych połączeń często zajmuje około 20 minut. NPCC apeluje do użytkowników, aby nie przerywali nagle połączenia po zauważeniu go. Zamiast tego powinieneś „pozostać na linii i powiadomić operatora, że to był wypadek i że nie potrzebujesz żadnej pomocy”.
Google ogłasza aktualizację tej funkcji
Chociaż ta funkcja istnieje już od prawie dwóch lat, liczba przypadkowych połączeń wzrosła od czasu aktualizacji Androida 13 w zeszłym roku. Nie jest jasne, co jest przyczyną problemu, ale Google twierdzi, że wkrótce go naprawi. „Aby pomóc tym producentom zapobiegać niezamierzonym połączeniom alarmowym na ich urządzeniach, Android zapewnia im dodatkowe wskazówki i zasoby”. rzecznik firmy powiedział BBC.
„Przewidujemy, że producenci urządzeń wkrótce udostępnią swoim użytkownikom aktualizacje rozwiązujące ten problem. Użytkownicy, którzy nadal doświadczają tego problemu, powinni wyłączyć Emergency SOS na kilka następnych dni” – dodali. Co ciekawe, Samsung niedawno usunął możliwość wyłączenia Emergency SOS na swoich urządzeniach, w tym w serii Galaxy S23. Pozwala także użytkownikom wyłączyć odliczanie. Dopiero okaże się, czy firma będzie zmuszona cofnąć tę zmianę po aktualizacji Google dla tej funkcji.