Dying Light z 2015 roku było znane ze swojego parkouru, ale także z tego, że po zachodzie słońca stało się bardziej horrorem. Techland zmniejszył napięcie w kontynuacji, czyniąc noc bardziej przystępną. Według twórcy Dying Light 2 zespół mógł przesadzić z tą zmianą.
Najnowsza aktualizacja Dying Light 2 przywraca nieco napięcia z pierwszej gry
Starszy producent Michał Borecki mówił o tym w transmisji, szczegółowo opisując nowy, wielki film Good Night , Powodzenia, aktualizacja Dying Light 2. Wyjaśniając zmiany, przyznał, że studio trochę za bardzo ograniczyło stres z pierwszej gry.
„Naprawdę chcieliśmy przywrócić noc z Dying Light 1, ale trochę przesadziliśmy z pierwszą wersją [Dying Light 2]” — powiedział Borecki. „Próbowaliśmy więc znaleźć równowagę między przerażającymi ciemnymi nocami [z pierwszej gry] a bardziej przystępnymi nocami w Dying Light 2. Uważamy, że osiągnęliśmy równowagę [między obiema grami]”.
Techland może na kilka sposobów przywrócił bardziej napiętą atmosferę oryginału. Volatiles, duże zombie z przepołowionymi dolnymi szczękami, przemierzają ulice i dachy i stanowią większe zagrożenie. Dostępny jest nawet nowy opcjonalny filtr, który sprawia, że noc jest nieco ciemniejsza. Borecki powiedział również, że efekty dźwiękowe i latarka zostały ulepszone, aby ułatwić skradanie się.
Trwające wydarzenie Bloody Nights pozwala graczom również przetestować te nowe zmiany. Trwa do 13 lipca i pozwala graczom plądrować kosztowności w nocy, co z biegiem czasu staje się coraz bardziej niebezpieczne.
Techland opowiadał o tym, jak gracze unikali nocy w pierwszej grze, bo była zbyt niebezpieczna, co powtórzyła w streamie starsza specjalistka ds. PR Paulina Dziedziak. Dying Light 2 miał zombie, które krzyczały i rozpoczynały pościg, ale tych wrogów można było stosunkowo łatwo uniknąć i wstrząsnąć. Zmiana sprawiła, że noc była łatwiejsza do zarządzania, ale niektórzy narzekali, że była znacznie mniej interesująca niż pierwsza gra, która przekształciła się w bardziej horror z wędrującymi Volatiles, które powodowały, że gracze grali ostrożniej.
Dobry Aktualizacja Night, Good Luck zawiera kilka zmian, które są odpowiedzią na opinie graczy. Parkour Dying Light 2 był krytykowany przez fanów pierwszej gry, ponieważ wielu narzekało, że zatrzymuje pęd gracza i wydaje się zbyt płynny. Tę krytykę można zwizualizować na filmie z serwisu YouTuber Noviex, który wykorzystuje Cheat Engine do pokazania, w jaki sposób prędkość gracza jest często zatrzymywana lub zmniejszana. Ta aktualizacja nie tylko dodaje większą kontrolę w powietrzu, ale także pozwala graczom łatwiej utrzymać tempo i daje dwa style parkour — fizyczny i wspomagany — które wybijają się lub dodają asysty.