Crime O’Clock to stylowo wyglądająca gra detektywistyczna z funkcją przeszukiwania ekranu, która została zaprezentowana w kwietniowym pokazie Nintendo Indie World Showcase. Najnowsza gra studia Bad Seed z Mediolanu łączy podróże w czasie z rozwiązywaniem przestępstw na dużych, gęsto zaludnionych, ręcznie rysowanych mapach.
Gra z ukrytymi przedmiotami z elementami temporalnymi, Crime O’Zegar łączy swoje zadania polegające na znajdowaniu przedmiotów z zawiłą historią sztucznej inteligencji, osi czasu i czynów przestępczych. Typowy etap rozpoczyna się od przedstawienia pięknie narysowanej, monochromatycznej sceny z kreskówek i poproszenia gracza o znalezienie miejsca przestępstwa poprzez przybliżenie i przesunięcie. Poszukiwane dowody są pomysłowe, czasem zabawnie absurdalne, od rozbitych naczyń po nieszczęsne antropomorficzne jednostki zgniecione na śmierć pod gruzami. Po zlokalizowaniu krytycznego miejsca rozpoczyna się polowanie na wskazówki, co się stało.
Podczas śledzenia wydarzeń prowadzących do przestępstwa rozpoczyna się podróż w czasie. Każdy scenariusz ma 10 „tyknięć”, w którym scena jest aktualizowana o ruchy wszystkich obecnych postaci. Do przyswojenia jest niewiarygodna ilość szczegółów, a odkrywanie trasy postaci przez miasto przy jednoczesnym uchwyceniu przebłysków różnych spraw może być zabawne.
Pomimo sprytnej progresji scen w czasie, rozgrywka sprowadza się tylko do znalezienia ukrytego obiektu wskazanego przez monit tekstowy. W tę grę można by prawdopodobnie grać bez zwracania uwagi na fabułę i odwoływanie się tylko do głównego monitu i ograniczonych czasowo wskazówek podczas przeszukiwania rysunków w poszukiwaniu celu.
W rzeczywistości historia tak naprawdę nie pomoc ma znaczenie. Oprócz faktu, że fabuła jest tak skomplikowana i wymyślona, że młodsi gracze – z pewnością główny cel tego gatunku – mogą mieć trudności z nadążeniem, wymaga ona również poszukiwania przedmiotów takich jak „kryształy nox” – coś, czego byśmy nie mieli rozpoznawane, jeśli wypełniają połowę ekranu. Wartość rozrywkowa takich momentów jest mniej podobna do Gdzie jest Wally?, a bardziej do zgubienia kluczy.
Podejmowane są próby przerwania rutyny wpatrywania się w zdjęcia: gorąca lub-zimne urządzenie do zawężania lokalizacji przedmiotu oszczędza przeszukiwania całego płótna, a okazjonalne minigry łamigłówki zapewniają krótką rozrywkę. Jednak nie raz odkryliśmy, że rozwiązaliśmy te zagadki, zanim jeszcze ustaliliśmy, w jakim sensie faktycznie są zagadkami. Przykłady obejmują obracanie pokręteł, aż wskoczą na swoje miejsce, lub po prostu naciśnięcie przycisku wskazanego na ekranie, bez kary za pomyłkę.
Crime O’Clock dodaje inteligentny zwrot do koncepcji ukrytych przedmiotów. Pokazując postacie w żywych scenach zajmujących się swoimi sprawami w miarę upływu czasu, Bad Seed znalazł sposób na wbudowanie wielu szczegółów w małe światy, które odkrywasz. Minigry są jednak bardzo słabe i ani razu nie uniknęliśmy typowej dla tego typu gier niezwykle powtarzalnej rozgrywki. W rezultacie jest to gra tylko dla fanów gatunku.