Daniel Radcliffe nie jest zaangażowany w nadchodzący serial telewizyjny HBO o Harrym Potterze – i jest z tym więcej niż w porządku.
„Rozumiem, że próbują zacząć od nowa i ja Jestem pewien, że ktokolwiek je tworzy, będzie chciał odcisnąć na tym swój własny ślad i prawdopodobnie nie będzie musiał wymyślać, jak sprawić, by stary Harry zagrał gdzieś w tym miejscu” – powiedział Radcliffe Comicbook.com.
Radcliffe grał Chłopiec, który żył w ośmiu filmach, począwszy od 2001 r., a skończywszy na 2011 r. Seria filmów zapoczątkowała już odnoszącą sukcesy serię książek globalnym fenomenem wartym miliardy dolarów – a Radcliffe użyczył nawet swojego podobieństwa do Czarodziejskiego świata Harry’ego Pottera w Universal Studios w Orlando park rozrywki.
„Więc zdecydowanie nie szukam tego w żaden sposób. Ale oczywiście życzę im wszystkiego najlepszego na świecie i jestem bardzo podekscytowany, że ta pochodnia minęła. Ale nie wydaje mi się, żeby wymagał ode mnie fizycznego przejścia”.
HBO ogłosiło serial na początku tego roku, stwierdzając, że będzie to „wierna adaptacja ukochanej serii książek o Harrym Potterze autorstwa autora i producent wykonawczy, J.K. Rowling”. Oczekuje się, że serial, podobnie jak filmy, będzie emitowany przez ponad 10 lat, a jego premiera będzie miała miejsce w latach 2025-2026.
Radcliffe dobrze się rozwinął, występując w wielu różnych projektach, od horrorów po A24 komediodramaty. Aktor zdobył uznanie i liczne wyróżnienia za rolę piosenkarza parodii Weird Al Yankovic w Weird: The Al Yankovic Story. Następnie można go zobaczyć w dystopijnym serialu komediowym Miracle Workers na antenie TBS.
Aby dowiedzieć się więcej, sprawdź naszą listę najlepszych nowych programów telewizyjnych, które pojawią się w 2023 roku i później.