Wo Long: Fallen Dynasty to mroczna fantazja przedstawiająca na nowo upadek dynastii Han, miejsce znane każdemu, kto czytał Romance of the Three Kingdoms lub grał w dowolną z licznych gier na jego podstawie. W przeciwieństwie do wielu innych gier osadzonych w okresie Trzech Królestw, w których gracze bez wysiłku mordują setki wrogów, Wo Long stawia gracza przeciwko znacznie mniejszej liczbie wrogów, jednocześnie znacznie zwiększając poziom zagrożenia. Ale nadal jest to gra, która była bardzo lubiana przez Hardcore Gamer, a po pokonaniu demonów, które najeżdżały Chiny w grze podstawowej, pierwszy z trzech dodatków DLC jest już dostępny w Bitwie o Zhongyuan.
Bitwa o Zhongyuan nawiązuje kontakt z graczem pracującym pod okiem Cao Cao. Pomimo ciężkich strat rebelia Żółtych Turbanów nie została całkowicie stłumiona, więc to gracz musi pomóc generałowi Cao w zakończeniu powstania. Ta zawartość przedstawia dwie główne postacie, które były podstawą innych gier Three Kingdoms: Dian Wei i Xu Chu. Odetchnięto z ulgą po wprowadzeniu Xu Chu, gdzie scharakteryzowano go nie tylko jako potężnego wojownika, ale jako kogoś, kto był traktowany z godnością i można go było traktować poważnie. W niektórych innych grach Xu Chu był niemal komiksową postacią głodnego grubasa. Byłoby to nieodpowiednie dla poważnego tonu Wo Longa, więc miło było zobaczyć jego inną interpretację.
Dodatkowa zawartość w Bitwie o Zhongyuan składa się z trzech głównych pól bitew fabularnych i siedmiu podrzędnych pól bitew , które są porównywalne z tym, co znaleziono w grze podstawowej. Jest kilku nowych wrogów, z których każdy jest irytujący na swój sposób, ale to część tego, co może sprawić, że zabicie ich będzie tak satysfakcjonujące. Nowe demoniczne stworzenia są atrakcyjne wizualnie i stanowią dobre wyzwanie. Żołnierze tarczy są po prostu irytujący, ale znowu wydaje się, że taki jest ich cel. Aby pomóc w walce z tymi nowymi zagrożeniami, dostępna jest nowa boska bestia i nowy rodzaj broni: cestus. Po wyposażeniu w te rękawice gracz uderza teraz wszystko na śmierć. Duża prędkość tej broni dobrze sprawdza się w bardziej agresywnych stylach gry. Szybko stał się moim ulubionym rodzajem broni i był używany prawie wyłącznie od czasu premiery. Jest też nowy poziom trudności, Soaring Dragon, który jest w zasadzie NG++. Aby odblokować poziom trudności Soaring Dragon, gracz będzie musiał ukończyć znaczną część pól bitewnych na poziomie trudności Rising Dragon.
Wo Long: Fallen Dynasty ma ciekawy poziom trudności poziom. To dusza, więc w porównaniu z większością gier wideo jest niezwykle wymagająca, co jest w zasadzie sednem tego gatunku. Jednak w porównaniu do innych soulslike jest to jeden z łatwiejszych. Dla osób zainteresowanych gatunkiem, ale onieśmielonych trudnością, Wo Long byłby dobrym punktem wyjścia ze względu na wysoki poziom dostępności. Poziom trudności Bitwy o Zhongyuan dorównuje podstawowej wersji gry. Bossowie na pierwszych dwóch głównych polach bitew są wymagający, ale gdy gracz ustali czas odbicia i zrozumie wzorce ataków, nie są tacy źli. Z drugiej strony boss na końcu trzeciego pola bitwy to największy test umiejętności od czasów Lu Bu i jedna z najtrudniejszych walk w Wo Long. To walka, która wymaga perfekcyjnego wykonania systemu odbicia wraz z odpowiednią mieszanką cierpliwości i błyskawicznego refleksu. Silna konstrukcja oparta na ogniu też nie zaszkodzi.
Nowe podrzędne pola bitew są podobne do tych z podstawowej wersji gry i oferują wiele mniejszych wyzwań, takich jak walka z siłami demonów czy ćwiczenia z oficerami generała Cao. Te pola bitew są po łatwiejszej stronie. Główną rzeczą, która czyni je trudnymi, jest nieznośna mechanika odbijania podczas walki z wieloma przeciwnikami. Ze względu na system automatycznego namierzania, gracz często odbija atak od jednego wroga, ale leci w innym kierunku, aby przegapić kolejny atak na drugiego wroga, na którego jest namierzony. Nawet przy tym problemie podrzędne pola bitew nie stanowią dużego wyzwania dla weterana Wo Longa, ale byłoby miło, gdyby mechanika namierzania/odbicia została udoskonalona w przyszłych łatkach.
Ogólnie rzecz biorąc, Bitwa o Zhongyuan jest wspaniałym dodatkiem do Wo Long. Wydaje się, że jest to naturalna kontynuacja historii, a po spędzeniu w niej niezliczonych godzin posiadanie czegoś, co jest zarówno nowe, jak i znajome, jest świetną wymówką, aby wrócić do Wo Long. Doświadczeni gracze mogą ukończyć nowe pola bitew w ciągu jednego dnia na poziomie trudności Przyczajony smok, ale nowy poziom trudności Szybujący smok może zapewnić dziesiątki godzin na hodowlę sprzętu. Maksymalny poziom został podniesiony ze 150 do 300 i wprowadza potężniejszy sprzęt niż ten, który można znaleźć na podstawowych poziomach trudności, a także kilka nowych zaklęć z tajnych ksiąg. Bitwa o Zhongyuan to więcej tego samego, ponieważ rozszerza to, co było obecne w oryginalnej grze. Gracze, którzy mieli dość Wo Longa lub nie byli pod wrażeniem, prawdopodobnie nie zmienią zdania po tym DLC. Z drugiej strony jest to obowiązkowa gra dla tych, którym podobało się ukończenie gry i chcą nowej zawartości i większych wyzwań.