Niektórzy byli pracownicy Twittera mają złożył pozew przeciwko firmie w związku z kosztami arbitrażu prawnego. Oczekują, że platforma mediów społecznościowych pokryje koszty roszczeń arbitrażowych. Jak można się spodziewać, Twitter nie ma takiego zamiaru.

W wywiadzie dla BBC na początku tego roku Elon Musk stwierdził, że zwolnił prawie 80% pracowników Twittera kilka tygodni po przejęciu firmy. Miliarder twierdzi, że Twitter działa teraz wydajniej przy znacznie mniejszej liczbie pracowników. Jednak zwolnieni pracownicy Twittera najpierw rozpoczęli batalię prawną ze swoim byłym pracodawcą w sprawie niewypłaconych odpraw.

Ich poprzedni pozew zbiorowy został odrzucony ze względu na zapis w ich umowie. Tym razem pozywają firmę o koszty arbitrażu prawnego. Powodowie złożyli pozew 3 lipca w północnym dystrykcie Kalifornii. Obie strony muszą zwrócić się do JAMS, firmy prawniczej zajmującej się mediacjami i arbitrażem.

Byli pracownicy Twittera pozywają firmę o koszty arbitrażu

Zgodnie z tabelą opłat JAMS, dwustronny arbitraż kosztuje 2000 USD, a Twitter musi zapłacić resztę. Zgodnie z oczekiwaniami, Twitter nie straci łatwo ani grosza. Firma zajmująca się mediami społecznościowymi prosi JAMS o równe rozłożenie rachunku między nią a byłym pracownikiem, który złożył pozwy poza Kalifornią. Ta prośba narusza jednak wstępne minimalne standardy JAMS dotyczące uczciwości proceduralnej, a agencja ją odrzuciła.

Twitter twierdzi, że nigdy nie przestrzegał tego warunku poza Kalifornią. W odpowiedzi JAMS powiedział, że zamknie sprawę, ponieważ „nie będzie kontynuować spraw, które naszym zdaniem podlegają naszym minimalnym standardom zatrudnienia, jeśli pozwany nie będzie ich przestrzegać”.

Byli pracownicy Twittera są teraz w dylemacie. Jeśli chcą kontynuować sprawę, powinni pokryć opłaty JAMS, które mogą kosztować ich od 300 USD za godzinę do ponad 15 000 USD dziennie.

Shannon Liss-Riordan, jeden z prawników pracowników, powiedział outlet: „Powodem, dla którego musieliśmy złożyć prawie 2000 indywidualnych żądań arbitrażu, jest to, że Twitter nas do tego zmusił — przechodząc do wymuszenia arbitrażu. Teraz, gdy pościeli swoje łóżko, nie chce w nim leżeć.”

Categories: IT Info