Apple przygotowuje się do wprowadzenia na rynek w najbliższych tygodniach swojej długo oczekiwanej serii iPhone’a 13. Wrzesień to zwyczajowy miesiąc nowych wydań dla Apple, a trzynasta edycja serii iPhone zostanie zaprezentowana mniej więcej w tym samym czasie. Ponieważ premiera jest tuż za rogiem, ostatnio pojawiły się plotki i przecieki w częściach. Chociaż wiele spekulacji na temat czujnika dotykowego na wyświetlaczu dotyczyło malowania miasta, jest to mało prawdopodobne.
Technologia new-age nie jest niczym nowym dla najlepszych produktów opartych na Androidzie, ale Apple wydaje się być niezdecydowany. Wdrożyć je. Jak informuje Mark Gurman z Bloomberga w biuletynie Power On, Apple nie będzie oferować wbudowanego czujnika Touch ID. Ale ma dalekowzroczne plany dodania czujnika Face ID na wyświetlaczu. W najbliższej przyszłości możemy spodziewać się wysoce wydajnego oprogramowania do rozpoznawania twarzy od giganta technologicznego z Cupertino. Funkcja Touch ID będzie prawdopodobnie używana w tanich modelach firmy.
Kamera na wyświetlaczu bez zwykłej specyfikacji sprzętowej została wdrożona przez wiodące firmy technologiczne. Deweloperzy tacy jak ZTE i Samsung wprowadzili to w życie w swoich topowych modelach. W miarę zbliżania się czasu premiery, szum na najnowszym telefonie Apple jest wysoki. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez SellCell, 44% obecnych użytkowników iPhone’a planuje uaktualnienie do jednego z modeli iPhone’a 13. Linia iPhone’ów 13 będzie zawierać cztery edycje, a mianowicie iPhone 13, iPhone 13 Mini, iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max.