Apple mogło znaleźć procent miejsca na umieszczenie obiektywu aparatu w przyszłym modelu Apple Watch, ponieważ nowe zgłoszenie patentowe ujawnia, że firma bawiła się pomysłem osadzania dedykowana kamera wewnątrz przycisku Digital Crown urządzenia.
Źródło zdjęcia: Raagesh C/Unsplash Digital Crown we wszystkich modelach znajduje się po prawej stronie urządzenia. Umieszczenie kamery wewnątrz samego przycisku może mieć potencjalnie nieprzyjemne konsekwencje dla prywatności. Jak byś się czuł, będąc w stanie robić zdjęcia szpiegowskie innych osób za pomocą zegarka, tak aby nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, co kombinujesz? Tak myślałem. To powiedziawszy, Apple nie zajmuje się stalkingiem, więc firma teoretycznie zapewniłaby kontrolę prywatności dla przyszłego aparatu Apple Watch. Apple zgłasza wiele patentów w ramach strategii obronnej, ale nie wydaje się to być jednym z tych przypadków. To powiedziawszy, nie ma gwarancji, że ujrzy światło dzienne.
Aparat Apple Watch w ramach Digital Crown
Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych (USPTO) przyznał firmie Apple nową patent zatytułowany „Zegarek z aparatem”. Posunięcie wskazuje, że Apple w pewnym momencie badało, jak mały aparat można osadzić w przyszłym modelu Apple Zegarek. Wśród kilku proponowanych rozwiązań jest umieszczenie obiektywu aparatu w korpusie przycisku Digital Crown, który znajduje się po prawej stronie urządzenia.
Zegarek może zawierać obrotową tarczę, taką jak obrotowa korona używana do wejść cyfrowych. Do zespołu można dołączyć kamerę, aby umożliwić przechwytywanie obrazów przez otwór rozciągający się przez tarczę.
Aby to osiągnąć, Apple może użyć szkła wrażliwego na dotyk do górnej części Digital Crown. Z kolei lampa błyskowa aparatu musiałaby być wielofunkcyjna do optycznego monitorowania tętna. Ale jak dokładnie ten aparat miałby skupiać się na obiektach?
Obiektyw można zintegrować z otworem i/lub za otworem pokrętła, aby ustawić ostrość obrazu sceny. Czujnik obrazu umieszczony za otworem może być ponadto skonfigurowany do wykrywania ruchu oznaczenia na tarczy, aby umożliwić czujnikowi obrazu działanie zarówno jako kamera do przechwytywania obrazów sceny, jak i jako czujnik wykrywający obrót tarczy w celu wykrywania wejścia obrotowe.
Brzmi dla nas jak wykonalne rozwiązanie.
Ale jak byś robił zdjęcia?
Patent wyjaśnia, w jaki sposób użytkownik zrób zdjęcie z taką konfiguracją. Proponuje zamianę tarczy zegarka w wizjer i posiadanie dedykowanego przycisku migawki. Spekulujemy tutaj, ale z pewnością istniałaby dedykowana aplikacja do aparatu, która mogłaby nawet pozwolić ci zrobić zdjęcie, wykonując szybki gest dłonią, na przykład zaciskanie.
A to z opisu patentów Apple:
Dodatkowo lub alternatywnie, kamera może być zaimplementowana jako kamera skierowana w tył, skonfigurowana do przechwytywania obrazów przez tylną stronę obudowy zegarka. Chociaż nadgarstek może uniemożliwiać aparatowi robienie zdjęć sceny, gdy obudowa zegarka jest noszona na nadgarstku, obudowę można zdjąć z nadgarstka za pomocą mechanizmu zwalniającego w interfejsie mocowania lub przez zdjęcie obudowy razem z paskiem zegarka , aby robić zdjęcia aparatem skierowanym do tyłu.
To nie jest pierwszy patent obiecujący aparat Apple Watch.
Na przykład w czerwcu 2019 r. , gigant technologiczny z Cupertino otrzymał patent, który przedstawia przyszłą opaskę Apple Watch z wbudowaną obrotową kamerą (w rzeczywistości firma zewnętrzna wymyśliła to przed Apple, nazywa się Wristcam). A w jednym ze swoich wcześniejszych patentów Apple proponuje nawet umieszczenie aparatu pod wyświetlaczem Apple Watch. Zależałoby to od zdolności Apple do stworzenia aparatu podrzędnego o dobrej jakości obrazu (wygodnie, niektóre z przyszłorocznych iPhone’ów mogą również wykorzystywać aparat do selfie z wyświetlaczem podrzędnym, jak głosi plotka).
Hmm, co z prywatnością?
Propozycja Apple wydaje się być jednym z tych rozwiązań projektowych, które po prostu wydają się nieuniknione. Od razu wiesz, że to zawsze miało działać tak, jak po raz pierwszy w życiu zobaczyć wielodotykowy iPhone w akcji. Ale z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność, więc co z prywatnością? Posiadanie małego aparatu wbudowanego w przycisk smartwatcha teoretycznie pozwoliłoby złym aktorom potajemnie robić zdjęcia (z drugiej strony można powiedzieć to samo o aparatach smartfonów). Przeczytaj: Jak korzystać z trybu kinowego na swoim Apple Watch
Producenci telefonów, tacy jak Apple, rozwiązali ten problem, nakazując urządzeniu odtwarzać dźwięk migawki za każdym razem, gdy robisz zdjęcie (dźwięk migawki można wyciszyć za pomocą przełącznika pierścieniowego iPhone’a, z wyjątkiem niektórych krajów ze względu na wymogi prawne ). W ten sposób Apple może rozwiązać problemy dotyczące prywatności związane z zegarkiem z aparatem: za każdym razem, gdy robisz zdjęcie, znajomy dźwięk migawki ostrzegał osoby znajdujące się w pobliżu, że możesz robić zdjęcie bez ich wiedzy.