Przez jakiś czas użytkownicy ChromeOS nie mieli innego wyboru, jak tylko oglądać z daleka, podczas gdy użytkownicy innych platform komputerowych cieszyli się rozmyciem tła i efektami wideo w Zoom i innych aplikacjach do wideokonferencji. Jednak w 2020 r. – głównie ze względu na pandemię COVID-19, która wymusza duże zapotrzebowanie na używanie wideo jako środka komunikacji z innymi – Google w końcu wdrożyło internetowe rozmycie tła i efekty wideo w Google Meet.

Ponieważ były one oparte na sieci, niekoniecznie wymagały dużej mocy obliczeniowej i dlatego mogły być używane nawet na Chromebookach o niższej specyfikacji. Ostatnio jednak Google ogłosiło, że efekty tła dla Google Meet w sieci będą teraz wyglądać dokładniej dzięki ulepszeniom separacji tła i pierwszego planu. Wpłynie to na efekty, takie jak rozmycie tła, zastępowanie tła oraz niedawno wprowadzone realistyczne tła i style.

Te ulepszenia efektów wideo mają działać na urządzeniu z opcją automatycznego przełączenia na przetwarzanie ich w chmurze w celu zoptymalizowania jakości efektu. Jednak opcja przetwarzania w chmurze jest dostępna tylko dla kilku wybranych poziomów Google Workspace i nie dociera do osobistych kont Google. Może to być jeden z powodów, według nowego zmiana kodu, Google pracuje nad flagą umożliwiającą rozmycie tła na urządzeniu podczas wideokonferencji na Chromebookach (#vc-background-blur).

To zatwierdzenie zostało odnalezione przez 9to5Google, które znalazło kolejne zatwierdź, nawiązując do tej funkcji opartej na uczeniu maszynowym, co oznacza, że ​​będzie tylko dostępne na nowszych urządzeniach z ChromeOS — a mianowicie na Chromebookach Intel 11. i 12. generacji, Google testuje tę funkcję na. Wspomniano również o dwóch innych efektach tła, które zostaną włączone, takich jak „Podświetlenie portretowe” – funkcja aparatu Pixel i Zdjęć Google, która dodaje symulowane kierunkowe źródło światła – oraz „ Automatyczne kadrowanie”, które utrzymuje Cię w środku ramki podczas połączenia.

Jest to jednak wciąż wczesny etap dla tej funkcji, a zatwierdzenie nadal jest oznaczone jako „Praca w toku ” i nie zostały jeszcze połączone w celu przetestowania na Wyspach Kanaryjskich. Oznacza to, że może minąć trochę czasu, zanim zaczniemy widzieć to na Chromebookach, a flaga może pojawić się tylko na nowszych urządzeniach ze specyfikacjami, które mogą obsłużyć tak dużą moc obliczeniową. Niezależnie od tego, wspaniale jest zobaczyć, jak Google po raz kolejny wprowadza na Chromebooki funkcje, które przesuwają granice tego, do czego większość ludzi myśli, że są zdolne do Chromebooków. Nie mogę się doczekać, aby spróbować.

Powiązane posty

Categories: IT Info