Według sondy Observer, kobiety szukające pomocy w aborcji online są kierowane do poradni dla kobiet w ciąży prowadzonych przez działaczy antyaborcyjnych. Osobom, które szukają słów związanych z ciążą i aborcją, częściej wyświetlają się reklamy Google, które mają wyglądać jak rzeczywiste wyniki wyszukiwania. W rzeczywistości reklamy te pojawiają się nad prawdziwymi listami.

W niedawnym badaniu Google UK wyświetla 251 reklam użytkownikowi wyszukującemu 40 kluczowych słów kluczowych, takich jak „NHS porady aborcyjne”, „poufne wsparcie aborcyjne” i „pomoc dla ciężarnych nastolatek” ujawniły, że 117 z tych reklam pochodziło od pro-life grupy. Wyniki ujawniają strategie marketingowe stosowane przez organizacje antyaborcyjne w Wielkiej Brytanii. Istnieją obecnie obawy, że kobiety mogą być podatne na fałszywe informacje, gdy szukają pomocy medycznej. Jedna grupa promująca zdrowie seksualne nazwała reklamy „wyraźnie niemoralnymi”.

Reklamy z analizy, które 20-letnia kobieta dostała w Londynie na początku lutego, mają małą naklejkę oznaczającą, że są reklamami. Wyglądają też jak prawdziwe wyniki wyszukiwania i są umieszczane nad wiarygodnymi źródłami informacji, takimi jak witryna NHS. Czasami naciskają na usługi doradcze, które przedstawiają się jako zapewniające bezstronne wsparcie. Ukrywają jednak antyaborcyjne przekonania swoich sponsorów.

Infolinia kryzysowa w ciąży, jedna z najbardziej znanych sponsorek, wyświetlała reklamy po zapytaniach dotyczących 14 z 40 słów zbadanych w badaniu. Niektóre z nich brzmiały: „Rozważasz aborcję? Porozmawiaj z kimś”, „kup pigułkę poronną” i „pomóż nastolatki w ciąży”. Wszystkie te frazy kluczowe miały wyższe pozycje w witrynach antyaborcyjnych.

Jak wiarygodne są reklamy Google?

Kiedy ludzie klikali w linki, byli przenoszeni na stronę infolinii. Witryna oferuje „wsparcie dla kobiet zajmujących się przypadkową ciążą” i określa się jako „bezpieczne i poufne miejsce”. Chociaż twierdzi, że „nie odnosi się do aborcji”, nie wspomina też o antyaborcyjnych przekonaniach jej organizatorów. Zamiast. pozycjonuje się jako neutralna usługa oferująca wsparcie „z dala od wszelkich nacisków”.

W rzeczywistości prawicowa grupa religijna o nazwie Christian Concern, która opowiada się za delegalizacją aborcji, współtworzyła infolinię. Regan King, duchowny w Angel Church w Islington w Londynie, jest jednym ze sponsorów infolinii. Opisuje aborcję jako „obrzydliwą. Niepokojący. Ponury. Makabryczny. Przerażające. Wstrząsający. Straszny”. Ponadto porównuje go również do „nowego handlu niewolnikami”, nazywając go „nikczemnym”. Christian Clive Copus, poprzedni szef Sojuszu Prolife, innej grupy popierającej aborcję, jest powiernikiem.

Gizchina Wiadomości tygodnia

Infolinia poinformowała ostatnio o wzroście liczby odbieranych połączeń. Twierdzi, że w 2022 r. odwiedziło ją 2000 osób w porównaniu z 500 w 2021 r.

Google twierdzi, że złamało prawo

Inne reklamy tej marki kierują kobiety do programu doradczego prowadzonego przez grupa, która nienawidzi aborcji. Jeden z nich powiedział: „Zapewniamy bezpieczną przestrzeń, w której możesz odkrywać swoje uczucia z dala od zewnętrznych nacisków. Poufnie przedyskutuj swoje opcje”.

Google stwierdziło, że reklamy zgłoszone przez Obserwatora były zgodne z jego wytycznymi. Zwraca uwagę, że mają pogrubiony tag „ad” i zdanie mówiące, że reklamowane przez nich usługi nie oferują aborcji. Jednak Lisa Hallgarten, dyrektor ds. Polityki w Brook, nazwała strategię marketingową „wyraźnie niemoralną” i stwierdziła, że ​​reklamy wyświetlane w odpowiedzi na zapytania takie jak „porady aborcyjne NHS” mogą uniemożliwić kobietom otrzymanie leczenia. Pam Lowe, ekspert ds. aktywizmu antyaborcyjnego, powiedziała:

„Jesteśmy naprawdę zaniepokojeni tym, że osoby szukające bezstronnego wsparcia są kierowane do organizacji i stron internetowych, na których mogą doświadczyć czegoś zupełnie przeciwnego… Każdy, kto umieszcza „ „Aborcja NHS” w Google powinien jako pierwszy wynik wyświetlić link do strony internetowej NHS. Istnieje ryzyko, że ludzie otrzymają stronnicze informacje”.

Google ma więcej pracy do wykonania

Marki technologiczne muszą usuwać szkodliwe wpisy. Posłanka Partii Pracy, Stella Creasy, zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić przestrzeganie przepisów przez marki technologiczne. Według niej „próba wprowadzenia w błąd wrażliwych czytelników, którzy muszą mieć pewność, że to, co czytają, jest medycznie solidna i bezstronna”, a wolność słowa to dwie różne rzeczy.

Jednak Pregnancy Crisis Helpline twierdzi, że nie nie udzielać porad lekarskich. Toby Cosh, przewodniczący powierników, powiedział: „Jeśli klientka prosi o poradę medyczną, kierujemy ją odpowiednio do lekarza pierwszego kontaktu, numeru 111 lub pogotowia ratunkowego”.

„Nasza internetowa usługa słuchania kobiet w ciąży została zainspirowana Samarytan i nie stosuje przymusu ani osądzania” — powiedziała Kerry Smart, dyrektor naczelna Life.

Kontynuuje, mówiąc, że „usługi słuchania” Life są zgodne ze standardami etycznymi określonymi przez British Association na konsultacje i psychoterapię. Osoby, które z nich korzystały, zostały poinformowane, że nie rozmawiają o aborcji ani nie dostarczają informacji o dostawcach usług aborcyjnych.

Google wyświetla również legalne reklamy

Inne reklamy związane z ciążą i aborcją z kontrolowanych klinik aborcyjnych można również znaleźć w brytyjskich wyszukiwarkach Google. Obejmuje to reklamy, takie jak MSI Reproductive Choices i British Pregnancy Advisory Service. Google wyświetla te reklamy obok reklam grup antyaborcyjnych w USA i Wielkiej Brytanii. Grupy te nie oferują usług doradczych, ale zamiast tego kierują ludzi do witryn, które omawiają moralność aborcji.

Google powiedział: „Wiemy, że ludzie przychodzą do Google, szukając informacji, którym mogą zaufać, a my dużo zainwestowała w zapewnienie bezpiecznego i przejrzystego doświadczenia. Jeśli chodzi o reklamy związane z aborcją, wymagamy dodatkowego poziomu przejrzystości, aby osoby poszukujące materiałów związanych z aborcją wiedziały, jakie usługi faktycznie oferuje reklamodawca. Każda organizacja, która chce kierować zapytania związane z aborcją, musi przejść nasz proces certyfikacji i wyraźnie ujawnić, czy oferuje aborcje, czy nie”.

Źródło/VIA:

Categories: IT Info