Dziewiąty odcinek The Last of Us ma zwiastun – i zapowiada pełen akcji, ciężki emocjonalnie finał przebojowego programu HBO. Zanim przejdziemy dalej, ostrzeżenie, że poniższy tekst zawiera główne spoilery dotyczące odcinka 8! Zawróć teraz, jeśli nie jesteś na bieżąco!
W klipie, który można obejrzeć powyżej, Ellie Belli Ramsey mówi Joelowi: „Po tym wszystkim, co przeszliśmy, to nie może być na nic”. Następnie widzimy przebłyski akcji, gdy duet próbuje dotrzeć do końca swojej podróży – coś, co wygląda na granat, zostaje rzucone w ich pobliżu, Joel biegnie przez jakiś obiekt z wyciągniętą bronią, a nawet przebłysk rola Ashley Johnson w serialu; aktor jest głosem Ellie w grach.
Odcinek 8 The Last of Us dotyczył Ellie, która musiała sama stawić czoła przerażającemu zagrożeniu, gdy napotkała ocalałych, którzy ukrywali mroczną tajemnicę. Grupa okazała się kanibalami, z naprawdę przerażającym przywódcą o imieniu David. Na szczęście Ellie była w stanie ujść z życiem, choć nie przed przerażającą rozgrywką z Davidem. Joel również wyzdrowiał z rany kłutej na tyle, by wyjść na zewnątrz i ją znaleźć – wraz z brutalną sesją zbierania informacji – co oznaczało, że duet w końcu ponownie się zjednoczył.
Od początku wiedzieliśmy, że Ellie jest odporna na Cordyceps, a celem od początku było dostarczenie jej lekarzom Świetlików, aby spróbowali opracować lekarstwo na tę makabryczną chorobę. Ellie jest więc dosłownie ostatnią nadzieją ludzkości, co oznacza, że ona i Joel kończący swoją podróż w finale nie mogą być ważniejsi.
Choć jest to ostatni odcinek pierwszego sezonu, sezon 2 został już potwierdzony, więc historia jeszcze się nie skończyła.
Niedługo okaże się, czy Joel i Ellie ukończą swoją misję – ale w międzyczasie możesz przeczytać więcej o odcinku 8 w naszym przewodniku po największych zmianach między grą a serialem i zachować na bieżąco z naszym harmonogramem wydań The Last of Us.