Ci, którzy chcą korzystać z przeglądarki Microsoft Edge na swoich Chromebookach, mogą napotkać frustrujący problem: aplikacja po prostu się nie ładuje. Od czasu premiery wielu użytkowników zgłosiło, że podczas próby otwarcia aplikacji na Androida widzi ikonę zepsutej strony i wydaje się, że żadne rozwiązanie problemu nie rozwiązuje problemu.
Chociaż nie jest jasne, co jest przyczyną tego problemu (być może to Google lub Microsoft zmusza ją do zaprzestania działania, więc korzystasz z Chrome lub kupujesz laptopa z systemem Windows), jasne jest, że dla wielu użytkowników Chromebooków aplikacja na Androida jest po prostu nie do użytku – jeśli nawet pojawia się w sklepie Play dla twojego urządzenia. Istnieje jednak obejście dla tych, którzy nadal chcą korzystać z Edge: instalowanie wersji na komputer za pośrednictwem kontenera Linuksa.
Nie bez względu na wszystko, Edge na Androida po prostu nie będzie działać na Chromebookach
Jeśli nie znasz kontenera Linuksa, na początku może się on wydawać onieśmielający, ale naprawdę nie jest tak przerażający, jak mogłoby się wydawać. Zasadniczo kroki, które należy wykonać, aby rozpocząć korzystanie z tej alternatywnej przeglądarki, obejmują włączenie wspomnianego kontenera systemu Linux w aplikacji ustawień Chromebooka pobranie kopii przeglądarki Edge dla systemu Linux z oficjalnej witryny firmy Microsoft, a następnie zainstalowanie jej za pomocą kilku kliknięć.
Możesz znaleźć nasze przydatne przewodnik dotyczący włączania systemu Linux na Chromebooku tutaj. Gdy masz plik.deb dla Edge, możesz po prostu kliknąć go dwukrotnie, aby go zainstalować. Może to potrwać chwilę lub dwie, ale kiedy to nastąpi, Microsoft Edge powinien pojawić się w szufladzie aplikacji Twojego Chromebooka.
Chociaż może to wymagać nieco więcej wysiłku niż zwykła instalacja aplikacji na Androida, da masz pełnoprawną wersję Edge, która prawdopodobnie będzie miała mniej problemów. Aha, i przynajmniej się ładuje, prawda? Oczywiście warto zauważyć, że nadal mogą występować pewne dziwactwa, ponieważ nie jest ona tak zoptymalizowana dla Chromebooków, jak własna przeglądarka Google.
Jednak dla tych, którzy wolą korzystać z Edge i są sfrustrowani uporczywym komunikatem „Ta strona ma problem” w aplikacji na Androida na Chromebookach, warto rozważyć podejście do Linuksa. Daj mi znać w komentarzach, jeśli masz jakieś pytania i czy wolisz Edge od Chrome, nawet jeśli masz Chromebooka.