Mimo że Netflix nie nabrał zbyt dużego rozgłosu, nadal inwestuje w swoje przedsięwzięcie związane z grami. Firma pracuje nad kolejnym tytułem AAA i przyniosła ciężkie uderzenie w branży gier wideo. Według Techradar Netflix zatrudnił Josepha Statena, szefa kreatywnego Halo Infinite, do swojej następnej gry.
Firma ma wielkie plany
Jeśli wiadomości i plotki się utrzymają prawda, Netflix ma w planach kilka dużych projektów. W zeszłym roku otrzymaliśmy wiadomość, że nawiązał współpracę z Ubisoft w celu wyprodukowania gry Assassin’s Creed, której premiera planowana jest na kilka następnych lat.
Poza tym Netflix prawdopodobnie pracuje nad chmurą serwis gier. Szczegóły na ten temat są dość skąpe, ponieważ wciąż znajduje się na wczesnym etapie. Firma opublikowała ogłoszenie o pracę, w którym poprosiła o osoby, które mają doświadczenie w pracy nad technologią wymagającą danych wejściowych o niskim opóźnieniu. Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj.
Netflix angażuje Josepha Statena do wyprodukowania nowej gry
Tak więc włączenie głowy twórców z gry tak dużej jak Halo Infinite to nie lada szczegół. Możemy powiedzieć, że Netflix chce, aby ta gra była grubą rybą. Staten pracował nad kilkoma innymi grami, w tym Halo: Combat Evolved, Halo 2, Halo 3, ReCore i Crackdown 3. Jego kariera w grach wideo sięga ponad dwóch dekad.
Jeśli chodzi o tę grę że on i Netflix robią burzę mózgów, nie mamy pojęcia, co to jest. Może to oznaczać, że nie ma jeszcze nic solidnego. Być może ta gra jest jeszcze w fazie planowania. Być może zespół zbiera grafiki koncepcyjne dla potencjalnych postaci. W końcu to będzie oryginalne IP. Nie będzie to więc gra Netflix Halo.
Nie wiemy więc, o czym będzie ta gra ani kiedy się ukaże. Będziemy musieli śledzić rozwój wydarzeń w tej sprawie.