OnePlus 11 to najnowszy i niewątpliwie najlepszy telefon OnePlus, który zaszczycił świat Androida, dając nam kolejny smak współpracy firmy z legendarnym juggernautem aparatu Hasselbladem.

OnePlus 11 przyjmuje nieco inną konfigurację aparatu z tyłu w porównaniu do OnePlus 10 Pro, zdobywając trzy aparaty z nowymi czujnikami i nieco innymi ogniskowymi, zapewniając nieco inne wrażenia z korzystania z aparatu.

Specyfikacje aparatu:

Porównajmy specyfikacje każdego telefonu w poniższej tabeli.

PhoneOnePlus 11
Samsung Galaxy S23 UltraGoogle Pixel 7 ProApple iPhone 14 Pro MaxAparat główny50MP, F1.8, ogniskowa 24 mm, czujnik 1/1,56″ Sony IMX890 200 MP, F1,7, ogniskowa 23 mm, czujnik 1/1,3″50 MP, F1,9, ogniskowa 25 mm, czujnik 1/1,31″48MP, F1.8, ogniskowa 24 mmUltraszeroki48MP, F2,2, czujnik 1/2″Sony IMX58112MP, F2,2, ogniskowa 13 mm, czujnik 1/2,55″12MP, F2,2, czujnik 1/2,9″12MP, F2,2, 13 mm ogniskowaTeleobiektyw32MP, F2.0, przetwornik 1/2,74″, zoom optyczny 2,0x10MP, F2,4, zoom optyczny 3,0x/ogniskowa 69mm, przetwornik 1/3,2″48MP, F1,9, zoom optyczny 5,0x/ogniskowa 120mm, Przetwornik 1/2,55 cala 12 MP, F2,8, zoom optyczny 3,0x/ogniskowa 77 mmPeriscope-10MP, F4,9, zoom optyczny 10x/ogniskowa 230 mm, przetwornik 1/3,52″— przód16MP12MP10,8MP12MP

OnePlus 11 notuje małe, ale istotne ulepszenia w porównaniu z zeszłorocznym OnePlus 10 Pro. Teleobiektyw urósł z 8 do 32 MP, co brzmi jak duża poprawa, ale zwiększona rozdzielczość wiąże się z kosztami: zoom optyczny zmniejszył się z 3,3x do zaledwie 2x, co nie budzi zaufania co do jego potencjalnej sprawności powiększania. Jak wynika z powyższej tabeli, większość flagowych telefonów obecnej generacji skłania się ku rozdzielczości aparatu 50 MP dla swoich głównych aparatów. Godnym uwagi wyjątkiem jest tutaj Galaxy S23 Ultra z gigantycznym aparatem fotograficznym o rozdzielczości 200 MP, który po raz kolejny walczy o pierwsze miejsce na scenie aparatów z systemem Android. Najlepszy telefon Samsunga po raz kolejny jest wyposażony w bardzo długi peryskopowy obiektyw z 10-krotnym zoomem optycznym, a także zwykły teleobiektyw 3,0x, który angażuje się w „mniejsze” scenariusze powiększania.
Najnowszy Pixel 7 Pro firmy Google również podwaja wydajność swojego charakterystycznego aparatu dzięki odświeżonej konfiguracji z trzema kamerami, która w dużej mierze opiera się na algorytmach uczenia maszynowego napędzanych przez układ Google Tensor, co pozwala mu uderzać znacznie powyżej swojej wagi.

Wreszcie, w krainie Cupertino, iPhone 14 Pro Max zdobył także zupełnie nowy główny aparat 48 MP, co stanowi wspaniałe odejście od korzeni 12-megapikselowych aparatów Apple, które od lat były używane we flagowcach Apple.

Główny aparat

Nie możesz się pomylić z żadnym z nich

Scena #1

W tej pierwszej scenie wszystkie cztery telefony spisały się znakomicie. Dla mnie trudno jest wybrać wyraźnego zwycięzcę, ponieważ wszystkie telefony uchwyciły wiele szczegółów i wykazują świetną dynamikę oraz piękne kolory. OnePlus 11 nieznacznie podniósł tony średnie i cienie, ujawniając wiele szczegółów w ciemniejszych obszarach obrazu (patrz pień drzewa z tyłu). W międzyczasie dostajemy pierwsze powiewy charakterystycznego, ziarnistego i zbyt kontrastowego wyglądu Pixela.

Scena 2

Kolejna scena w świetle dziennym i kolejna runda trudności dla tego recenzenta, aby wskazać coś szczególnego, co wyróżnia telefon spośród innych. Naprawdę wszyscy zrobili bardzo podobne zdjęcia, z dużą dynamiką i pięknym odwzorowaniem kolorów, które w większości są bardzo wierne rzeczywistemu życiu. Galaxy S23 Ultra i iPhone radośnie podnoszą nieco ekspozycję, zapewniając żywszy wygląd, podczas gdy OnePlus i Pixel wybierają bardziej kontrastowy styl. Który z nich jest lepszy, jest w tym momencie czysto subiektywny.

Scena #3

Po raz kolejny bardzo podobne występy na wszystkich końcach. Jestem skłonny oddać tę rundę Galaxy S23 Ultra tylko dlatego, że jego ujęcie wygląda jak najbliżej prawdziwej sceny, przybijając prawidłową dynamikę, kolory i ogólny klimat tego sztucznego jeziora. OnePlus 11 jest trochę zbyt żywy jak na mój gust w tym konkretnym scenariuszu.

Scena 4

Zdjęcie z iPhone’a od razu wydaje się nieco zimniejsze niż reszta, co może wyglądać realistycznie, ale nie wyróżnia się na tle najlepszego Androida. Z pewnością niewielka edycja w standardowej aplikacji Zdjęcia na iOS może to naprawić. To powiedziawszy, uwielbiam, jak żywe są kwiaty i cała zieleń na zdjęciach Galaxy S23 Ultra i OnePlus 11. Pixel 7 jest nieco bardziej kontrastowy w porównaniu, co jest nabytym gustem.

Scena 5

To tętniące życiem dzieło sztuki ulicznej wygląda najlepiej na Galaxy S23 Ultra lub iPhone 14 Pro Max dzięki osiągniętej równowadze między dynamiką a kolorystyką. Z drugiej strony OnePlus 11 jest nieco prześwietlony, podczas gdy Pixel 7 Pro jest jego przeciwieństwem i jest niedoświetlony. Więc dla mnie Samsung i Apple biorą ciasto.

Szczegóły

Nadmierne wyostrzanie nie jest twoim przyjacielem

Jeśli chodzi o szczegóły, nadszedł czas, aby zbadać 100% kadrów danej sceny, co pozwala nam zobaczyć, jak dobrze zachowane są szczegóły. Szczerze mówiąc, wszystkie telefony wykonały bardzo przyzwoitą robotę przy dobrym oświetleniu, rejestrując mnóstwo szczegółów. Tylko OnePlus 11 wydaje mi się dość przeostrzony, zdecydowanie nie wygląda naturalnie, ale Galaxy ma też sztucznie dodaną ostrość. Według mnie iPhone i Pixel wykonali tutaj najlepszą robotę, z większością naturalnie wyglądających cech posągu.

Słabe oświetlenie 

Sprawni wykonawcy przy słabym oświetleniu

To takie trudno wybrać wyraźnego zwycięzcę w tym konkretnym ujęciu. Tak, światło nie było tak ograniczone, ale scena była trudna ze względu na różne źródła światła walczące o uwagę czujnika aparatu każdego telefonu. W tej scenie tego przytulnego pubu w sąsiedztwie każdy telefon zdecydował się automatycznie włączyć odpowiednie rozwiązanie trybu słabego oświetlenia, które wykonuje zdjęcie z długim czasem naświetlania.

Chociaż wszystkie cztery zdjęcia na pierwszy rzut oka wyglądają dość podobnie, z pewnością istnieją różnice. Na przykład OnePlus 11 jest jedynym telefonem, który poprawnie odsłonił mały czerwony neon nad drzwiami wejściowymi; jest ledwo czytelny na innych urządzeniach. W przypadku Pixela 7 Pro i iPhone’a 14 Pro Max są pewne obszary, w których najciekawsze momenty są bliskie zachwytu, ale OnePlus i Galaxy S23 Ultra je zminimalizowały. OnePlus 11 również nieco podniósł ogólną ekspozycję i sztucznie wyostrzył szczegóły, nadając nieco nierealistyczny wygląd.

Zwycięzca tutaj? Dla mnie jest to Galaxy S23 Ultra, który osiągnął ogólną dynamikę tej sceny i nie próbuje zamienić nocy w dzień, co może mieć miejsce w przypadku trybów aparatu innych producentów przy słabym oświetleniu.

Sprawdź nasze dedykowane porównanie aparatów OnePlus 11 z Galaxy S23 Plus, iPhone’em 14 Pro i Google Pixel 7 Pro do pracy w słabym świetle

Ultraszeroki

Drobne różnice

Scena # 1

W tym ultraszerokim ujęciu każdy telefon ma pewne zniekształcenie krawędzi, ale to całkiem normalne. OnePlus 11 uchwycił więcej szczegółów w zacienionych obszarach w dolnej części zdjęcia, podczas gdy iPhone prezentuje swoje niegdyś charakterystyczne, zbyt ciepłe odwzorowanie kolorów.

Scena 2

Pytanie, jakiego telefonu byś używał, gdybyś codziennie jeździł Ferrari Roma? Najprawdopodobniej iPhone lub Galaxy, biorąc pod uwagę, jak żywe i żywe zdjęcia zrobione dla dumy i chwały włoskiej motoryzacji wyglądałyby z tymi konkretnymi okrętami flagowymi. Klasyczne malowanie Rosso Corsa nie wygląda szczególnie ekscytująco na OnePlus 11, a zwłaszcza na zdjęciach Pixel 7 Pro, więc możesz zostać pomylony z „zwykłym ruchem”, jeśli opublikujesz te zdjęcia na Instagramie.

Scena #3

Galaxy S23 Ultra i OnePlus 11 wykonały świetną robotę, prawidłowo naświetlając scenę i ujawniając szczegóły w trudnych, zacienionych obszarach; wystarczy spojrzeć na krzak pośrodku kadru i zobaczyć, ile informacji zachowało te dwa telefony.

Scena 4

Ta ultraszeroka scena w słabym świetle nie okazała się mocną stroną iPhone’a 14 Pro Max, który uchwycił w większości martwe i zielonkawe ujęcie. Z drugiej strony OnePlus 11 ma wiele do zrobienia w dziale kolorów, ale także po raz kolejny próbował zamienić noc w dzień, zwiększając ogólną ekspozycję. Myślę, że najlepsze zdjęcia zrobiły tutaj Galaxy S23 Ultra i Pixel 7 Pro, które zrobiły wyjątkowo przyzwoite zdjęcia.

Scena 5

Większość telefonów inteligentnie przełącza się na ultraszerokokątne aparaty po wykryciu sceny makro, więc warto sprawdzić ich działanie również w takiej sytuacji. Na powyższym ujęciu kwiat wygląda naprawdę oszałamiająco we wszystkich czterech przypadkach, z iPhonem i Pixelem, które całkiem wiernie oddają scenę, podczas gdy OnePlus 11 nie uchwycił tak wielu danych w zacienionych i średniotonowych obszarach kwiat. Galaxy S23 Ultra, choć nieco niedoświetlony, uchwycił najwięcej informacji, tworząc bardzo szczegółowe zdjęcie. Dla mnie ta scena to potyczka między Pixelem a iPhonem.

Teleobiektyw i zoom

To świat Galaxy, po prostu w nim żyjemy 

Scena 1: 3-krotny zoom

Przy 3-krotnym powiększeniu OnePlus 11 już się skończył swoją strefę komfortu, maksymalizując możliwości sprzętowe teleobiektywu 2X i polegając na zoomie cyfrowym. Tymczasem iPhone 14 Pro Max i Galaxy S23 Ultra wykorzystują swoje teleobiektywy 3X, zapewniając bardzo przyzwoite rezultaty. Pixel 7 Pro nie jest zbyt daleko w tyle z dość szczegółowym zdjęciem.

5X zoom

Przy 5X dedykowany teleobiektyw Pixel 7 Pro zaczyna działać i wyrównuje warunki gry.

10X i 100% przycinania

Przy 10X Galaxy S23 Ultra jest pierwszy, ale tylko z niewielkim marginesem powyżej Pixela 7 Pro, który tutaj również wypada bardzo dobrze. Możesz prawie rozpoznać nazwę statku wyświetlaną na rufie, podczas gdy w przypadku OnePlus i iPhone’a 14 Pro Max nie byłbyś w stanie tego rozpoznać.

Scena nr 2: Powiększenie 3-krotne

Przy powiększeniu 3-krotnym ponownie uzyskujemy bardzo dobre odwzorowanie szczegółów wszystkimi czterema telefonami, zarówno na doskonałym SPQR Mary Beard, jak i na tkaninach dywanu pod.

5-krotny zoom

Przy 5-krotnym powiększeniu Galaxy S23 Ultra ma niewielkie aberracje chromatyczne na krawędziach tytułu SPQR, które są widoczne tylko przy podglądaniu pikseli. Choć miękki, Pixel 7 Pro zapewnia naturalnie wyglądające szczegóły bez przesady z wyostrzaniem. To samo dotyczy iPhone’a, który również stworzył piękny obraz, biorąc pod uwagę wszystko. Z drugiej strony OnePlus jest również w stanie doskonale wytrzymać przy 5-krotnym powiększeniu, mimo że zaczyna wykazywać oznaki miękkich szczegółów.

10-krotny zoom i 100% kadrowanie

W 10X, Galaxy S23 Ultra znów rządzi. Specjalny obiektyw peryskopowy zapewnia najdrobniejsze szczegóły, a także najbardziej naturalne odwzorowanie kolorów, gdzie złote liście laurowe wyglądają najbardziej realistycznie. Reszta również zapewnia zadowalające wyniki, przy czym Pixel zdecydowanie zajmuje drugie miejsce, a iPhone jest trzeci na mojej wyimaginowanej liście poziomów. Przepraszam, OnePlus, może następnym razem.

Tryb portretowy

Bardzo przyzwoita wydajność ze strony Samsunga

Scena 1

Galaxy S23 Ultra, OnePlus 11 i iPhone 14 Pro Max zostały uchwycone niezwykle przyzwoity portret 1X, chociaż nie jest to idealna ogniskowa ani tryb do robienia portretów. Separacja obiektów jest przyzwoita, a wszystkie trzy portrety wyglądają bardzo naturalnie. Pixel robi zdjęcia portretowe z przycięciem 1,6x, wskazując tryb fotografowania „1X”, więc portret zrobiony z nim znacznie różni się od reszty rywali. Są tu inne problemy: pewne problemy z separacją obiektów i dziwne aureole wokół głowy. Wygląda najbardziej sztucznie w tej scenie.

Scena 2

W tej powiększonej scenie portretowej (3X dla Galaxy S23 Ultra i iPhone’a 14 Pro Max, 2X dla OnePlus 11 i Pixel 7 Pro) , Galaxy wygląda najbardziej naturalnie i realistycznie. Jednak to iPhone wydobywa rysy twarzy mojego kolegi Victora, co z pewnością jest ważne przy zdjęciu portretowym. OnePlus 11 wygląda tutaj wyjątkowo przyzwoicie, ale Pixel 7 Pro rozczarował mnie widocznymi artefaktami halo oraz przesadnie dramatycznymi i przeostrzonymi detalami. W żadnym wypadku nie jest to przyzwoity portret.

Sprawdź nasze dedykowane porównanie portretów OnePlus 11 z Galaxy S23 Ultra, iPhone 14 Pro i Pixel 7 Pro tutaj

Selfie

Pixel 7 Pro może przenieść Cię do miasta grzechu Franka Millera

Podczas gdy iPhone prawdopodobnie zapewnił najbardziej realistyczne rezultaty, podoba mi się bardzo wyważony wygląd selfie Galaxy S23 Ultra. Uwielbiam zrównoważone kolory, wystarczającą ilość szczegółów i ogólny klimat tego selfie. OnePlus 11 i Pixel 7 Pro też nie pozostają w tyle, a moją jedyną skargą jest (ponownie) zbyt dramatyczny i prawie szorstki styl Pixela. Nie lubię.

Sprawdź nasze dedykowane porównanie OnePlus 11 z Galaxy S23 Ultra, iPhone 14 Pro i Pixel 7 Pro tutaj

Wnioski

Naprawdę trudno uznać, że wyraźny zwycięzca, ponieważ wszystkie są dość zdolne i zapewniają w większości podobne wyniki. Podsumujmy wzloty i upadki każdego urządzenia.

OnePlus 11 jest zaskakująco wydajny i może z łatwością wytrzymać w porównaniu z bardziej zaawansowanymi urządzeniami w tym konkretnym teście aparatu. Brakuje mu jednak możliwości powiększania, co jest naturalne i logiczne, biorąc pod uwagę, że jest pod tym względem najmniej wyposażony.

Galaxy S23 Ultra po raz kolejny staje się najbardziej zaawansowanym i wszechstronnym telefonem w to porównanie. Dzięki doskonałej dynamice, wspaniałym kolorom i potężnym możliwościom powiększania, ten telefon jest prawdopodobnie telefonem, który chciałbyś zabrać ze sobą w fotograficzną podróż. Jednak często może przesadzać z intensywnością i jaskrawością kolorów, co może dawać nierealistyczny wygląd.

IPhone 14 Pro Max jest również dość mocny. Chociaż nowy czujnik aparatu wciąż ma wiele niezrealizowanych możliwości, iPhone jest nadal niezwykle niezawodnym telefonem z aparatem, który pozornie zapewnia spójne wyniki we wszystkich scenariuszach.

Wreszcie Pixel 7 Pro to urządzenie, które ma swój specyficzny styl aparatu i nie stroni od niego. Algorytmy Google pozwalają temu uderzyć ponad swoją wagę i rywalizować z najlepszymi Samsungami i Apple w większości przypadków.

Categories: IT Info