Spójrzmy prawdzie w oczy: tylko kilka tygodni dzieli nas od Google I/O 2023, więc sprzęt z pewnością zacznie przeciekać jeszcze bardziej niż dotychczas. Co to oznacza w przypadku Pixel Fold? Cóż, oznacza to, że w końcu widzimy urządzenie w czyichś rękach z bliska i osobiście w filmie. Jest krótki i chociaż dowiadujemy się z niego tylko kilku rzeczy, jest to pierwsze spojrzenie na urządzenie w ciele, otwarte i zamknięte, i Szczerze mówiąc, jestem teraz bardziej podekscytowany niż przed obejrzeniem tego.
Oto jest, ludzie, i jak powiedziałem, jest tak krótki, jak to tylko możliwe. Daje nam to jednak szansę zobaczenia Pixel Fold w rzeczywistości, a nie w renderach. Przyglądając się uważnie wideo, można jednak zauważyć kilka rzeczy, które się wyróżniają, a cały Internet wydaje się być skupiony na rozmiarze ramek. Porozmawiajmy więc o nich szybko, dobrze?
Ramki nie są takie złe
Rozumiem. Ja robię. Małe urządzenia z małymi ramkami wyglądają niesamowicie i futurystycznie, a ja jestem za tym. Ale większe, podręczne ekrany wymagają trochę obramowania, którego można się trzymać. To takie proste. Nie sądzisz, że Apple lub Samsung mogliby zbudować tablet z minimalnymi ramkami, jakie dostajesz na smartfonie? A jeśli mogą, to dlaczego tego nie robią? Proste: rozumieją, że większe urządzenia podręczne potrzebują miejsca na odpoczynek.
A jeśli chcesz zrobić trochę miejsca na ergonomię, możesz też wykorzystać tę przestrzeń do umieszczenia takich rzeczy, jak kamery, czujniki, mikrofony i głośniki bez potrzeba wycięć, dziurkowania lub innych obejść, które widzieliśmy jako ramki w telefonach, zniknęła.
I z tego, co widzę, nie jest to jakiś wielki przeciwnik ogólnej użyteczności kieszonkowy tablet, który możesz nosić ze sobą każdego dnia. Można się spierać, że większe ramki na smartfonach – jeśli są właściwie używane – nigdy tak naprawdę nie szkodzą ogólnemu doświadczeniu. W składanym telefonie te wewnętrzne ramki nie będą miały żadnego wpływu na ogólną funkcję większego, wewnętrznego wyświetlacza. Mówiąc wprost: po prostu to nic wielkiego.
Bardziej płaski składany ekran
Po drugie, w tym filmie widzimy, że zagięcie ekranu nie jest – zgodnie z oczekiwaniami – tak agresywne, jak to, które otrzymujesz w serii Samsung Galaxy Z Fold. Sprowadza się to do stylu zawiasu, którego używa Google, i uwielbiam to! Chociaż przyznaję, że przyzwyczaiłem się do zagięcia ekranu w Z Fold 3, którego używałem przez jakiś czas, uwielbiam styl zawiasów, z którym idzie Google, oraz fakt, że daje on telefonowi bardziej jednolite złożenie i znacznie mniej zauważalny zagniecenia po otwarciu.
Konstrukcja składana na płasko
Wreszcie, zgodnie z naszymi oczekiwaniami, Pixel Fold użyje tego mechanizmu zawiasu, aby złożyć się całkowicie równo po zamknięciu. Podczas gdy seria Z Fold zamyka się bardziej w kształcie klina z odrobiną przerwy między dwiema połówkami po zamknięciu, Pixel Fold zamknie się całkowicie, dzięki czemu obsługa jedną ręką jest znacznie łatwiejsza, gdy jest wyłączona.
Dla mnie to szalenie ważny element układanki ze składanym telefonem. Wielokrotnie wspominałem o fakt, że używałem Z Fold 3 w stanie zamkniętym znacznie częściej, niż się spodziewałem, a ultracienkie proporcje ekranu sprawiły, że fakt ten był dla mnie trochę nie do zniesienia. Dla każdego według własnego uznania, ale nienawidzę proporcji zewnętrznego wyświetlacza Z Fold, a klinowaty kształt po zamknięciu tylko sprawiał, że korzystanie z niego było bardziej frustrujące.
Chodzi o to, że znalazłem się i tak z niego korzystasz! W przypadku tego typu telefonu zewnętrzny wyświetlacz służy do szybkiego spojrzenia i szybkiego reagowania, które wykonujesz w ciągu dnia. Zaufaj mi, jeśli dostaniesz Pixel Fold, będziesz często korzystać z zewnętrznego wyświetlacza. A wraz z posunięciem Google, aby używać w pełni płaskiego telefonu po zamknięciu (w połączeniu z rozsądnymi proporcjami i ogólnie rozmiar), wszyscy będziemy cieszyć się Pixel Fold z powodu tych wyborów.
Nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie to wszystko brzmi niesamowicie. Ja Długo czekałem na pojawienie się składanego telefonu z obsługą Pixela, a wybory dokonane przez Google z Pixel Foldem wydają się sumować do urządzenia, które zapewni wszystko, czego chciałem w składanym telefonie. Mamy nieco ponad dwa tygodnie, aby w końcu zobaczyć to naprawdę, a przynajmniej dla mnie miernik szumu jest teraz poza listami przebojów.