Twitter przywrócił bezpłatny dostęp do swojego API niektórym instytucjom publicznym. Firma twierdzi, że zweryfikowane usługi rządowe i publiczne, które używają tego narzędzia do krytycznych celów, takich jak alerty pogodowe, aktualizacje transportu i powiadomienia awaryjne, uzyskają do niego bezpłatny dostęp. „Jednym z najważniejszych przypadków użycia API Twittera zawsze była użyteczność publiczna” — powiedział serwis społecznościowy w tweet ogłaszający tę zmianę zasad. Zablokował bezpłatny dostęp API dla wszystkich na początku kwietnia.
Twitter przywraca bezpłatny dostęp API niektórym instytucjom publicznym
Twitter przeszedł wiele zmian, odkąd Elon Musk przejął firmę w październiku ubiegłego roku. W szczególności sieć społecznościowa usunęła starsze zweryfikowane znaczniki wyboru i zablokowała bezpłatny dostęp do swojego interfejsu API. Obie te zmiany weszły w życie w zeszłym miesiącu, choć firma przygotowywała się do nich od dłuższego czasu. W połowie stycznia nagle zablokował kilku zewnętrznych klientów Twittera, powołując się na zasady API. Firma powiedziała, że programiści będą musieli zapłacić za dostęp do API.
Płatna wersja API Twittera miała pojawić się w lutym, ale została opóźniona do końca marca. Firma ostatecznie uruchomiła trzy poziomy, w tym bezpłatny poziom. Jednak nowa darmowa wersja oferuje bardzo niewiele. Ogranicza się do „przypadków użycia tylko do zapisu i testowania API Twittera”. Pozwala na maksymalnie 1500 tweetów miesięcznie i jeden identyfikator aplikacji. Tymczasem poziom „Podstawowy” za 100 USD miesięcznie jest idealny dla „hobbystów lub prototypów”, powiedział Twitter. Ma też stałe ograniczenia w tweetach.
Na koniec, dla „firm i skalowanych projektów komercyjnych”, Twitter oferuje warstwę „Enterprise” swojego interfejsu API z różnymi miesięcznymi planami subskrypcji. W zależności od indywidualnego przypadku użycia może kosztować dziesiątki tysięcy dolarów. Mniej więcej tydzień po uruchomieniu płatnej wersji firma zablokowała dostęp do istniejącej darmowej wersji swojego API. Nic dziwnego, że koszt warstwy Enterprise był zbyt wysoki dla niektórych programistów, co zmusiło ich do zamknięcia swoich projektów. W międzyczasie poziomy bezpłatny i podstawowy nie oferowały wystarczających zasobów, aby utrzymać je przy życiu.
Chociaż Twitter nie cofnie się z tej decyzji, okazał wyrozumiałość dla instytucji publicznych. Usługi korzystające z jego interfejsu API do przekazywania informacji o nagłych wypadkach i innych krytycznych celach odzyskałyby bezpłatny dostęp. Ale dla wszystkich innych jest to wybór między zapłaceniem firmie a zaprzestaniem korzystania z pełnego pakietu API. Microsoft już odmówił zapłaty i usunął Twittera ze swojego narzędzia mediów społecznościowych dla reklamodawców.