Zwodniczo słodka gra zbiera „przytłaczająco pozytywne” recenzje na Steamie, ale proszę, nie pozwól swoim dzieciom w nią grać.

Chociaż Amanda Poszukiwaczka Przygód ( otwiera się w nowej karcie) wygląda jak zdrowy program telewizyjny dla dzieci – co z jego jaskrawymi kolorami i gadającymi zwierzętami – naprawdę uważamy, że nie należy pozwalać dzieciom zbliżać się do niego. Widzisz, Amanda the Adventurer to tak naprawdę pierwszoosobowy horror, w którym występuje młoda dziewczyna o imieniu Amanda i jej najlepsza przyjaciółka Owca Wooly.

W grze gracze wcielą się w rolę Riley, która po odziedziczywszy dom po ciotce, znajduje na strychu kilka taśm, na których znajdują się odcinki dawno zapomnianej kreskówki Amanda the Adventurer. Po obejrzeniu kilku odcinków Riley zaczyna zauważać, że dwie postacie w serialu komunikują się z Rileyem przez ekran. Byłoby to wystarczająco dziwaczne, ale jak pokazuje poniższy zwiastun, bardzo szybko wszystko zaczyna się robić znacznie ciemniejsze.

Mimo że Amanda the Adventurer została wydana zaledwie kilka tygodni temu, już teraz zyskuje duże zainteresowanie w sieci – zarówno pod względem recenzji na Steamie, jak i relacji ze znanymi YouTuberami zajmującymi się grami. Dzięki „przytłaczająco pozytywnym” recenzjom Amanda the Adventurer znalazła się nawet obok Star Wars Jedi: Survivor jako jedna z najpopularniejszych gier miesiąca na Steamie.

Jak czytamy w jednej z recenzji: „Jeśli kiedykolwiek chciałeś sprzeciwić się wszystkiemu, co powiedziała Dora Odkrywca i podobne postacie tylko po to, by im zrobić na złość, teraz masz szansę!” Inny użytkownik pochwalił łamigłówki i „interesujące sekrety gry”, ale większość innych recenzji to po prostu gracze domagający się sprawiedliwości dla Wooly. Nie wiem, co czeka owce, ale wiem, że za bardzo się boję, żeby się tego dowiedzieć.

Szukasz innej nieoczekiwanie upiornej gry? Bramble The Mountain King zdołało ogrzać moje serce, zanim zmroziło mi krew w żyłach.

Categories: IT Info