Starfield najwyraźniej nie pokazuje pełnowymiarowych scen seksu, ale to nie powstrzymało Bethesdy przed włączeniem niesamowicie tandetnej rozmowy do poduszki.

Nowo opublikowana ocena Starfield przez ESRB skomplikowała to, co uważano za zamknięta dyskusja na temat seksu w Starfield. W końcu australijska komisja ratingowa kategorycznie zauważyła, że ​​nie ma treści seksualnych. Cóż, okazuje się, że Starfield ma przynajmniej treści postseksualne w postaci „sugestywnego materiału w oknie dialogowym”, w tym rozmów prowadzonych „po dzieleniu łóżka z postaciami”. Co niewiarygodne, kilka wierszy podano jako przykłady w notatce z ocenami.

„Życie to choroba przenoszona drogą płciową, która jest w stu procentach śmiertelna”. „Jestem za tym, żeby trochę poszaleć, ale następnym razem spróbujmy bez plecaków odrzutowych”. „Mówiąc o zobaczeniu gwiazd, uff… to było niesamowite”.

Szczególnie uderza mnie ta druga linijka, nie tyle dlatego, że sugeruje możliwość seksu z plecakiem odrzutowym – prawdopodobnie nie w tym przypadku i prawdopodobnie też niezbyt bezpieczny – ale ponieważ jeśli nie chodzi o seks z plecakiem odrzutowym, o czym dyskutowały te postacie, co zasługiwało na umieszczenie między tymi dwoma innymi wersami? Ponadto, jeśli ta pierwsza linia nie jest już na koszulce w Hot Topic, wkrótce się pojawi.

Obecność tego rodzaju okna dialogowego w grze RPG Bethesdy rodzi również pytania dotyczące jego struktury. Na przykład, czy rozmowy do poduszki mają rozgałęziony format, jak normalne rozmowy o zadaniach? Czy są testy umiejętności? To znaczy, czy twój partner wypadnie z pokoju wściekły, z prześcieradłami zapiętymi w pasie, jeśli nie zdasz testu umiejętności mówienia do poduszki, starając się być słodkim i dowcipnym? Czy Starfield Direct zajmie się tymi sprawami? Chyba nie, do cholery.

ESRB potwierdziła również, że Starfield ma „zakupy w grze”, ale niekoniecznie oznacza to mikrotransakcje.

Categories: IT Info