Czas Briana Coxa w Sukcesji dobiegł końca, ale aktor Logan Roy uważa, że powinien był mieć jeszcze dwa lub trzy epizody, zanim jego czas jako patriarchy dysfunkcyjnej bogatej rodziny dobiegł końca.
Logan zmarł w trzecim odcinku bieżącego sezonu, co zdaniem Coxa było „ostatecznie za wcześnie”. Jego zdaniem odcinek 5 lub odcinek 6 byłby bardziej odpowiednim momentem, aby potentat medialny wycofał się z serialu.
„Ostatecznie było mi z tym dobrze, ale czułem się trochę odrzucony” — powiedział aktor podczas występu na Wywiady z Amolem Rajanem. „Wiesz, czułem się trochę jak cała praca, którą wykonałem, i wreszcie skończę, wiesz, jako ucho na dywanie samolotu”.
Podczas samolot do Szwecji, aby negocjować umowę między GoJo i Waystar RoyCo w trzecim odcinku sezonu 4, Logan upada i przestaje odpowiadać, a jego dzieci zostają poinformowane o jego śmierci na ślubie najstarszego syna Connora. Cox powiedział jednak, że ma osobistą teorię, że Logan wciąż żyje.
„Jeśli się nad tym zastanowić, z punktu widzenia Logana musi się dowiedzieć, jak zachowają się jego dzieci, kiedy umrze, co się wtedy stanie? A jedynym sposobem na to jest sfingować swoją śmierć, a właściwie w pewnym odległym momencie obserwuje chaos, który następuje”.
Osobiście uważamy, że śmierć Logana nastąpiła we właściwym czasie – tak wcześnie w sezonie oznaczało, że nikt nie spodziewał się, że to nadchodzi, a kolejne odcinki skupiające się na smutku Kendalla (Jeremy Strong), Shiva (Sarah Snook) i Romana (Kieran Culkin) zaowocowały fenomenalnymi występami ich aktorów godnymi nagrody Emmy.
Ostatni odcinek serialu Sukcesja zostanie wyemitowany w tę niedzielę w HBO – upewnij się, że włączysz telewizor we właściwym czasie, korzystając z naszego harmonogramu premier sezonu 4 Sukcesja.