Uchwycone na konsoli Nintendo Switch (z ręki/bez stacji dokującej)

Bycie farmerem to ciężka praca. Musisz podlewać swoje pola, obracać uprawy i obserwować ceny rynkowe, aby mieć pewność, że jesteś w stanie osiągnąć przyzwoity zysk. Jeśli kiedykolwiek marzyłeś o spróbowaniu swoich sił w tym szlachetnym zawodzie, ale nie masz setek akrów ziemi do zabawy, Farming Simulator 23: Nintendo Switch Edition jest tutaj, aby zapewnić Ci realistyczną akcję rolniczą, której może brakować w gry takie jak Stardew Valley i Story of Seasons.

Gry symulacyjne są trudne; niekoniecznie muszą mieć najlepszą grafikę, ale muszą zapewniać realistyczne odczucia za kierownicą tych maszyn. Farming Simulator 23 wkłada wiele wysiłku w odtworzenie sprzętu rolniczego, abyś mógł nim jeździć. Traktory, glebogryzarki i pługi sprawiają wrażenie czegoś, za czym mogłeś utknąć podczas jazdy po wiejskiej drodze. Chociaż być może nie jeździliśmy nimi osobiście, większość z nas widziała je już wcześniej w akcji, a pojazdy w tej grze dobrze odwzorowują ich sposób poruszania się i prowadzenia.

Niestety, ten realizm sięga tylko do pewnego momentu. Farming Simulator 23: Nintendo Switch Edition ma pewne ograniczenia techniczne, które niemal natychmiast psują nam zabawę. Dostępne są tylko dwie mapy, na których możesz zbudować swoją farmę, co wydaje się krokiem wstecz w stosunku do trzech oferowanych w poprzedniej grze. Jest też mniej zwierząt do hodowli i pojazdów do kupienia, co sprawia, że ​​wydaje się nieco mniejszy niż jego poprzednik. Nie ma prawie żadnych efektów cząsteczkowych, przez co trudno jest stwierdzić, kiedy pada deszcz, co może mieć duży wpływ na Twoje podejście do dnia.

Krótko po załadowaniu Farming Simulator 23 staje się jasne, że nie ma dobrej ani złej drogi grać w grę. Możesz skupić się na hodowli zwierząt, uprawie roślin lub zagłębianiu się w leśnictwo, aby zarobić na życie, z których każdy ma swoje własne wyzwania i zalety. Zaczynasz ze 100 000 $ w gotówce i kilkoma automatami, które pomogą Ci rozpocząć podróż, niezależnie od tego, którą trasę wybierzesz.

Ta swoboda jest wspaniała i bardzo zgodna z tym, czego oczekujemy od takie gry symulacyjne. Jednak samouczek nie obejmuje niczego poza podstawami sterowania w grze i prawie nic o tym, jak właściwie prowadzić swoją farmę. Doceniamy wysiłek, by nie trzymać się za ręce podczas gry, ale nawet bardziej dogłębne zbadanie, jak przygotować pola do sadzenia, byłoby przydatne. Przeszukiwanie plików pomocy sprawiło, że zastanawialiśmy się, jaki byłby właściwy proces.

Przechwycone na konsoli Nintendo Switch (z ręki/bez stacji dokującej)

Kiedy masz już cały sprzęt rolniczy i wiesz, jak go używać, jest to głównie kwestia siedzenia i pozwolenia robotnikom AI na wykonanie dużej części pracy. Jeśli chcesz prowadzić wydajną farmę, potrzebujesz jednocześnie zaorać, uprawiać, obsiać i zbierać kilka pól we właściwej kolejności, co może być trochę żonglerką. W Farming Simulator 23 spędzisz większość czasu, upewniając się, że Twoim pracownikom nie skończyły się pola do orki lub że nie wpadli na siebie.

Ten system ma pomóc utrzymujesz wiele talerzy wirujących w tym samym czasie i robi to przyzwoitą robotę, ale zabiera trochę zabawy z prostej jazdy traktorami. Gry symulacyjne są najlepsze, gdy pozwalają ci ubrudzić sobie ręce; jazda tymi dużymi maszynami jest częścią doświadczenia, a tutaj po prostu wydaje się, że jej brakuje.

Nawet użycie parobków do zautomatyzowania naszej farmy nie sprawiło, że wszystko potoczyło się płynnie. Po drodze zdarzają się frustrujące momenty, które sprawiają, że gra wydaje się bardziej uciążliwa niż powinna. Na przykład nie ma możliwości dostarczenia nowo zakupionego sprzętu rolniczego. Musisz udać się do magazynu, który może być oddalony o kilka mil, i odwieźć go samemu lub użyć nieintuicyjnego systemu, aby jeden z twoich parobków AI poprowadził jeden lub oba pojazdy dla ciebie. To było w porządku, gdy chcieliśmy, aby nowy pickup jeździł po mieście, ale wózek widłowy, który ma maksymalną prędkość w zakresie lodowcowym, wydawał się, że dotarcie do nas zajęło kilka dni, zanim mogliśmy go w ogóle użyć.

Przechwycone na Nintendo Switch (H zatrzymany/oddokowany)

Ten sam wózek widłowy zwrócił uwagę na jeden z innych problemów Farming Simulator 23. Fizyka w grze nie jest do końca rewelacyjna, więc kiedy próbowaliśmy załadować paletę świeżo złożonych jaj na tył naszego pickupa, gra wpadła w panikę i po krótkim, ale zabawnym drżeniu wysłała ciężarówka lecąca w powietrzu na pole obok nas. Natychmiast wpadliśmy w panikę i rozbiliśmy wózek widłowy, przewracając go na bok i czyniąc go bezużytecznym, chyba że kupiliśmy inny wózek widłowy, aby ponownie podnieść go na kołach. Wydawało się to o jeden most za daleko, więc zostawiliśmy go tam do końca naszej gry, służąc jako smutny dowód stanu fizyki gry. I nigdy nie udało nam się wprowadzić tych jaj na rynek.

Te błędy były w większości dziwaczne i komiczne, ale sprawiały, że gra wydawała się mniej realistyczna i ugruntowana, niż się spodziewaliśmy. Złamali immersję, którą mieliśmy nadzieję uzyskać z prawdziwej gry symulacyjnej farmy, ale to brak jakiegokolwiek znaczącego samouczka sprawia, że ​​Farming Simulator 23: Nintendo Switch Edition trudno polecić komukolwiek poza najbardziej zagorzałymi parobkami. Nawet wtedy rozgrywka jest zbyt wymagająca, aby była naprawdę wciągająca, i trudno sobie wyobrazić, że jest duży rynek dla starych wyjadaczy, którzy chcą rozwodnionej wersji przyjaznej dla urządzeń mobilnych, aby uzupełnić pełne wrażenia.

Wnioski

W Farming Simulator 23: Nintendo Switch Edition można się dobrze bawić, ale ci, którzy ją znajdą, będą musieli dobrze znać proces uprawy roli. Ta wersja wydaje się znaczącym obniżeniem wersji na PC wydanej pod koniec 2021 roku i ma pewne dziwactwa w rozgrywce, które utrudniają rzeczywiste wrażenia z prowadzenia farmy. O ile nie jesteś zdesperowany, aby zabrać swoje rolnictwo w drogę za pomocą Switcha, są lepsze pozycje z tej serii do grania.

Categories: IT Info