Pomimo tego, czego fani mogą chcieć, reżyser gry Teksańska masakra piłą mechaniczną musiał przypomnieć fanom, że Hollywood nie może dodać wszystkiego z serii.
Hollywood jest irytujące. Wielkie wigilie lubią ugrzęznąć w licencjonowaniu rzeczy, które tak naprawdę nikogo nie interesują i są tylko sposobem na ochronę własności intelektualnej, na którym większość ludzi prawdopodobnie nawet nie dba, ale teoretycznie mogliby na tym zarabiać, więc oczywiście nikt nie może po prostu robić tego, co chcą chcesz z tym. A dyrektor generalny twórcy gry The Texas Chain Saw Massacre, Gun Interactive, musiał przypomnieć niektórym fanom o tym fakcie, ponieważ zespół jest ograniczony w tym, co może dodać do nadchodzącego asymetrycznego horroru survivalowego z powodów licencyjnych (dzięki, Eurogamer).
Aby zobaczyć tę zawartość, włącz ukierunkowane pliki cookie. Zarządzaj ustawieniami plików cookie
„Przyjazne przypomnienie. Mamy interaktywne prawa do filmu z 1974 r. Nie możemy umieszczać postaci ani miejsc z innych filmów z Teksasu, ponieważ nie mamy takich praw” – napisał dyrektor generalny Wes Keltner na swoim Twitterze na początku tego tygodnia. „Moja rada dla ciebie: daj się nabrać na to, co tam jest. Powiedz wszystkim, których znasz. Publikuj w mediach społecznościowych, przesyłaj dalej i dyskutuj o grze. Z mojego doświadczenia wynika, że Hollywood reaguje na szum, a nie żądania”. Jak już wspomniałem przy tej całej sprawie z pieniędzmi, pieniądze naprawdę mówią, więc choć to obrzydliwe, głosuj portfelem, jeśli chcesz, aby wersja Teksańskiej masakry piłą mechaniczną miała świat, który nie ogranicza się tylko do pierwszy film.
Po raz pierwszy dokładnie przyjrzeliśmy się grze typu survival horror w zeszłym roku, podczas Xbox Games Showcase, a gra miała zostać wydana w sierpniu. W niej możesz albo wcielić się w rolę jednego z członków rodziny Slaughter, albo spróbować przeżyć jako jedna z ich ofiar. Chociaż wygląda na to, że gra rozwija się całkiem nieźle, adaptacja jest trochę dziwnym wyborem, ponieważ oryginalny film jest o wiele bardziej artystyczny, niż wielu mogłoby się wydawać.
Moja rada dla Ciebie:
Zainteresuj się tym, co tam jest. Powiedz wszystkim, których znasz. Publikuj w mediach społecznościowych, przesyłaj dalej i dyskutuj o grze.
Z mojego doświadczenia wynika, że Hollywood reaguje na szum, a nie żądania.
— WesKeltner 🎃 (@weskeltner) 2 czerwca 2023 r.
Aby zobaczyć tę zawartość, włącz ukierunkowane pliki cookie. Zarządzaj ustawieniami plików cookie