Remaki i remastery są obecnie oczekiwaną częścią świata gier. Kiedyś był to ujmujący trend nowości, który teraz przekroczył swoje powitanie w oczach wielu graczy. Przez większość czasu jednak te wydania skupiają się na popularnych tytułach, które pojawiły się na całym świecie zaledwie kilka lat temu. Inaczej jest w przypadku Famicom Detective Club. Pierwotnie wydana jako seria Famicom Tantei Club na Famicom Disc System w 1988 roku, seria ta istniała tylko w Japonii. Biorąc pod uwagę, że anglojęzyczni nigdy wcześniej nie mieli okazji w nią zagrać, Nintendo nie byłoby niespodzianką, gdyby gra pozostała wyłącznie japońska. Dlatego szokiem było dowiedzieć się, że jest w drodze oficjalne tłumaczenie na język angielski. Na Switchu pojawiły się teraz dwa tytuły: Famicom Detective Club: The Missing Heir oraz Famicom Detective Club: The Girl Who Stos Behind.
Obie wersje są podobne pod względem rozgrywki, metod opowiadania historii i tym podobnych. Historie oczywiście są różne, choć są ze sobą powiązane. Dziewczyna, która stoi za to prequel, choć pierwotnie na Famicom został wydany po Zaginionym dziedzicu. Teraz na Switchu oba tytuły spadły jednocześnie. Spowodowało to pewne zamieszanie wśród graczy, którzy nie są pewni, do której gry wskoczyć jako pierwszy. Czy to w ogóle ma znaczenie? Najlepszą sugestią jest najpierw pozostać przy Zaginionym dziedzicu. Pomimo tego, że jest to prequel, w Dziewczyna, która stoi za jest kilka ujawnień, które w przeciwnym razie można by uznać za spoilery.
Podstawowa historia koncentruje się wokół detektywa, który obudził się z amnezją. Gdy odzyskuje równowagę, od razu zabiera się do pracy, próbując rozwiązać zagadkę potencjalnego morderstwa, w której uczestniczy sławna, przeklęta rodzina z małego japońskiego miasteczka. Nie jest to nic nowego dla czytelników tajemnic — to kolejna historia bogatej matriarchy, która ginie, domu pełnego potencjalnych podejrzanych o morderstwo i tajemniczego testamentu. Nawet jeśli historia nie wkracza na nowe terytorium, nadal fajnie jest oglądać zagadkę i pracować nad jej rozwiązaniem poprzez odkrywanie wskazówek. Spodziewaj się, że dobrze poznasz tę rodzinę, a także okolicznych mieszkańców miasta w ciągu sześciu do dziesięciu godzin opowiadania historii (na grę).
Większość przeróbek gier zwykle nie dotyczy tytułów, które mają ponad 30 lat stary, co prowadzi do zainteresowania scenariusz z Famicom Detective Club. Pod koniec lat 80. koncepcja gier przygodowych w Japonii różniła się od tego, co znali Amerykanie i Europejczycy. Na całym świecie twórcy gier zainspirowali się tekstowymi przygodami i rozwinęli formułę w podobny, ale odrębny sposób. Podczas gdy zachodni gracze są przyzwyczajeni do przygód wskaż i kliknij z mnóstwem zagadek i ekranów, japońskie gry przygodowe pchnęły bardziej na terytorium czystej powieści wizualnej. Nadal zawierały klikanie na ekranie, ale mniej skupiały się na aktywnej nawigacji, a dużo bardziej na opowiadaniu historii.
Każdy, kto grał w seriale Ace Attorney lub Danganronpa, zna już ten styl gry (do pewnego stopnia).Klub detektywów Famicom nie obejmuje jednak aktywnego poruszania się po środowisku lub sali sądowej styl rozgrywki. Ogólnie gra wygląda następująco. Gracz klika obiekty na ekranie, aby na nie patrzeć/wchodzić w interakcję/zabierać je. Gracz rozmawia również z innymi postaciami, aby uzyskać informacje. Wszystkimi tymi interakcjami zarządza menu główne z wieloma podmenu w zależności od opcji. Nie jest szczególnie wdzięczny.
Niektórzy gracze, którzy są bardziej wyczuleni na nowoczesne powieści wizualne lub gry przygodowe, znajdą to trochę harówki. Szczególnie system menu jest czasami denerwujący. Na przykład będziesz musiał wielokrotnie rozmawiać z postacią, aby uzyskać nowe informacje. Nie możesz jednak po prostu zainicjować rozmowy, klikając postać. Przed rozpoczęciem rozmowy musisz zainicjować określony temat w menu. Oznacza to, że będziesz musiał spamować przez każdy punkt rozmowy, aby potencjalnie znaleźć nowy fragment dialogu, który umożliwi ci postęp. Takie rzeczy były niezwykle powszechne w japońskich grach przygodowych z lat 80. i 90., ale w roku 2021 pokazuje swój wiek.
Ale teraz przyjrzyjmy się całej wspaniałej pracy, która została wykonana, aby ożywić ten tytuł z Famicom na Switch. To w rzeczywistości całkowicie nowy produkt. Grafika, głos i muzyka są zupełnie nowe w obu grach. To najwyraźniej nie był pospieszny wysiłek. Sprite postaci są wysokiej jakości i pasują do innych współczesnych powieści wizualnych. W rzeczywistości z tymi duszkami dzieje się więcej, ponieważ mają one animację. Możesz zobaczyć postacie trochę chodzące, kaszlące i inne proste czynności. Niektórym może wydawać się to imponujące, ale w rzeczywistości w powieściach wizualnych nie ma często tego stopnia animacji. Istnieje również aktorstwo głosowe dla różnych postaci, w tym protagonisty. Głosy protagonistów są stosunkowo rzadkie w zaskakującej liczbie powieści wizualnych.
To zarówno zdumiewający, jak i ekscytujący czas w grach, w którym Nintendo chce sięgnąć do swoich archiwów i przywrócić tytuł przygodowy w stylu retro. Jeszcze bardziej ekscytujące jest to, że poświęcili czas na wydanie pełnego remake’u. Mając to na uwadze, nadal istnieją elementy gry, takie jak sterowanie menu, które dziś wydają się przestarzałe. Tak bardzo, że prawdopodobnie wyłączy graczy, którzy się tego nie spodziewali lub nie są zaznajomieni z tą erą rozgrywki. Osoby zainteresowane graniem w starszą grę przygodową będą zadowolone ze zwrotów akcji Famicom Detective Club .