Dyrektor generalny Sony Interactive Entertainment Jim Ryan narobił sporo szumu w związku z umową Microsoftu dotyczącą próby kupna Activision. Jednak jego prywatne e-maile pokazują, że może nie być tak zmartwiony, jak sugerowały jego publiczne wypowiedzi.
Prywatne e-maile Jima Ryana różnią się nieco od innych jego oświadczeń
Wyszło to na jaw w niezapieczętowany e-mail ujawniony w przesłuchanie przed Federalną Komisją Handlu w sprawie proponowanej przez Microsoft transakcji kupna Activision. E-mail między Ryanem a byłym dyrektorem generalnym Sony mówi o wyłączności i o tym, jak jego zdaniem Call of Duty pozostanie na PlayStation.
„To wcale nie jest gra na wyłączność” — napisano w e-mailu. „Myślą o czymś większym i mają pieniądze na takie ruchy. Spędziłem sporo czasu z [dyrektorem Xbox, Philem] Spencerem [i dyrektorem generalnym Activision] Bobbym [Kotickiem] i jestem prawie pewien, że Call of Duty na PlayStation będzie można oglądać jeszcze przez wiele lat. Gotujemy dobre rzeczy. Nie popadam w samozadowolenie, wolałbym, żeby to się nie wydarzyło, ale wszystko będzie dobrze, będzie więcej niż dobrze”.
Różni się to od innych oświadczeń Ryana, jak rzekomo wcześniej powiedział podczas przesłuchania, że nie „chce nowej umowy Call of Duty” i że chciał tylko zablokować fuzję. I pomimo tego, że we wspomnianym e-mailu powiedział, że jest „całkiem pewny”, że Call of Duty pozostanie na PlayStation, oświadczył w przeszłości, że „[jego] biznes nigdy by się nie podniósł”, gdyby wersja Call of Duty została obniżona na PlayStation (coś, co Sony wcześniej wychowany), ponieważ gracze „masowo opuszczali platformę [PlayStation]”.
Microsoft wielokrotnie oferował dalsze udostępnianie Call of Duty na PlayStation. Ryan nazwał jedną z tych poprzednich ofert Call of Duty „nieodpowiednią na wielu poziomach”, mimo że obiecał utrzymać serię na PlayStation przez „jeszcze kilka lat”. Następnie firma Microsoft zaoferowała dłuższy 10-letni, którego Sony odmówił. Jednak Nintendo zaakceptowało tę umowę. Kotick również oskarżył Sony o „próbując sabotować” przejęcie i powiedział, że Ryan przestał komunikować się z Activision i Microsoftem.
Dyrektor generalny ds. publicznych w Microsoft David Cuddy udzielił odpowiedzi na The Verge, wskazując, że Sony wiedziało, że Microsoft dotrzyma słowa i dotrzyma słowa niektórych swoich gier na PlayStation.
„Dzisiejszy dzień pokazał, że Sony przez cały czas wiedziało, że dotrzymamy naszej obietnicy utrzymania gier na swojej platformie i jasno wyjaśniło, że lobbowanie przeciwko umowie ma na celu wyłącznie ochronę dominującą pozycję na rynku” – powiedział Cuddy.