Ostatnie pozostałe ultrarzadkie przedmioty w Diablo 4 zostały właśnie znalezione, z których pięć zostało zebranych w ciągu ostatnich kilku dni.
Minęło kilka szczęśliwych dni dla niektórych graczy Diablo 4, ponieważ udało im się zdobyć ostatnie ultrarzadkie przedmioty. Na początku tego tygodnia jednemu graczowi udało się znaleźć Oblicze Andariel, a wkrótce potem inny gracz, który podniósł Dziadka. Teraz, w ciągu ostatnich 24 godzin, znaleziono również ostatnie trzy z sześciu – Melted Heart of Selig, The Doombringer i Ring of Starless Skies.
Jak podkreślił Wowhead na Twitterze, z tych trzech jako pierwszy pojawił się Pierścień Bezgwiezdnego Nieba. Następny w kolejce, jak ujawnił Icy Veins, był The Doombringer, a wkrótce potem Melted Serce Seliga, które zostało upuszczone w Ślepych Norach i znalezione przez gracza Nekromanty.
Dla tych, którzy zauważyli, że wspomnieliśmy tylko o 5 z 6 ultrarzadkich przedmiotów, drugi przedmiot w grze – Harlequin Crest – został faktycznie znaleziony krótko po premierze Diablo 4 na początku tego miesiąca.
Jednym z powodów gwałtownego wzrostu znajdowania tych niezwykle rzadkich przedmiotów może być fakt, że główny projektant klas w Diablo 4, Adam Jackson, potwierdził, że przedmioty te rzeczywiście istnieją w grze. Na Twitterze Jackson ujawnił, że przedmioty będą wypadać tylko z wrogów na poziomie wyższym niż 85 i że gracze muszą mieć co najmniej poziom 85 lub w Nightmare Dungeons od poziomu 31.
Plus, w Jackson’s innymi słowy, przedmioty są „naprawdę rzadkie” – nic więc dziwnego, że znalezienie ich wszystkich zajęło graczom prawie cały miesiąc.
Dopiero zaczynasz przygodę z grą Blizzard MMO? Zapoznaj się z naszymi wskazówkami dotyczącymi Diablo 4.