Dlaczego niektórzy fani Destiny 2 tak bardzo przeszkadzają Bungie? To pytanie, nad którym zastanawiałem się przez cały mój długi czas spędzony z grą, ponieważ, o ile wiem, są to ludzie, którzy pozostają głęboko zaangażowani. To prawie tak, jakbyśmy mieli wpływ na nasze decyzje i odchodzić, gdy coś już nam nie służy, ale – na bok złośliwości – powinniśmy naprawdę zagłębić się nieco głębiej w to, dlaczego gra FPS okazuje się coraz bardziej polaryzująca.
Mówi się, że Destiny 2 stanie się czymś w rodzaju „piekła mikrotransakcji”. To prawda, że od premiery oryginalnego Destiny w 2014 roku format gry zmienił się, aby umożliwić skalowanie jej oferty, zarówno na poziomie technicznym, jak i pod względem monetyzacji.
Największe obecnie gry z usługami na żywo są darmowe, a dodatkowe mikrotransakcje, rozszerzenia i DLC pozwalają na ich długoterminowe działanie. Bezpłatna zawartość Destiny 2 obejmuje bogaty wybór zajęć – możesz grać wszystkimi trzema klasami, a dla nowych graczy dostępna jest pomocna, odnowiona wersja zadania Nowe światło, która uczy, jak korzystać z tych klas.
Nowy system Guardian Ranks jest bezpłatny dla wszystkich, podobnie jak wbudowana lista odtwarzania Vanguard Strikes. Oznacza to, że chociaż większość szturmów jest ukryta za płatnymi rozszerzeniami na mapie świata, nadal możesz ich posmakować, gdy pojawiają się na liście odtwarzania.
Prawie cały tryb PvP, Crucible, jest bezpłatny dla wszystkich, podobnie jak hybrydowy tryb Gambit. To samo dotyczy wydarzeń sezonowych, takich jak Guardian Games, Festival of the Lost, Solstice of Heroes i The Dawning. Lochy Prophecy są darmowe, podobnie jak najazdy Vault of Glass i King’s Fall. Patrole, wydarzenia publiczne i utracone sektory? Znów to samo.
Dares of Eternity 2021, nowe wydarzenie dodane do gry z okazji 30-lecia Bungie, jest teraz również bezpłatne. Wreszcie, darmowi gracze mogą również uzyskać pełny dostęp do pierwszych misji kampanii dla kampanii The Witch Queen i Lightfall. To piekielnie dużo gry za niską cenę za nic, w tym mieszankę wszystkich trybów gry, najnowsze misje kampanii i zawartość gry końcowej. Nie ma na co wąchać i nie jest tak, że Bungie zablokował wszystkie najlepsze fragmenty Destiny 2 za płatnymi ścianami.
Jeśli spojrzymy na nową walutę premium, srebro, nadal nie widzę problemu. Możesz je wydać, aby odblokować przepustkę sezonową lub kupić kosmetyki w sklepie Eververse. Należy pamiętać, że kupując edycje Deluxe lub Ultimate każdego roku dodatku, otrzymujesz również przepustkę sezonową. Kolejnym nowym dodatkiem jest klucz do lochów, który pozwala wypróbować niektóre z najnowszych treści, nawet jeśli są one dostępne tylko dla posiadaczy wersji Ultimate.
Krótko mówiąc, nie rozumiem, w jaki sposób problem leży w metodach monetyzacji Bungie. Może to powodować frustrację u długoletnich fanów, którzy po prostu muszą zdobyć każdą ozdobę dla każdej broni lub najnowsze emotki i barwy, ale ja osobiście po prostu czekam, aż pojawią się w sklepie Bright Dust. Kiedy to się stanie, mogę je kupić za walutę w grze, którą zdobywam, wykonując czynności.
Być może problem leży w wcześniejszej decyzji Bungie o wycofaniu płatnych treści, przez co nie można ich odtwarzać. Tak, dla wielu osób, w tym dla mnie, było to ogromne źródło frustracji. To nie wydawało się – i nadal nie jest – sprawiedliwe, że treści, za które zapłaciłem, nie są już dostępne, ale Bungie również cofnęła tę decyzję i obiecała, że nigdy więcej niczego nie wygaśnie, posuwając się nawet do usuwania starych treści z skarbce i obejmują najazdy z oryginalnego Destiny, takie jak Vault of Glass i King’s Fall, teraz z ulepszoną mechaniką i balansem – wszystko za darmo.
Może problemem jest zapętlenie rozgrywki? Od kilku lat niektórzy narzekają na model sezonowy i jego fabułę, twierdząc, że nie jest on wystarczająco satysfakcjonujący lub nie wystarcza do zrobienia. Bungie klaskał w zeszłym sezonie, zabijając główną postać i dostarczając wielu kontekstów dotyczących tego, jak, dlaczego i kiedy, a także łącząc to z rozszerzeniem Lightfall, z czym wcześniej walczył.
Następnie upuścił szokującą przerywnik filmowy, który wyjaśnił wszystko, co gracze D2 mieli pytania dotyczące pochodzenia wielkiego zła, Świadka i Zasłony. I na tym się nie skończyło. W zeszłym miesiącu Bungie tylko poszła i ujawniła zmartwychwstanie Savathûn, bogini oszustwa Roju i wielkiego zła z Królowej Czarownic. Wiesz, ten, którego wszyscy kochali.
Do niedawna zawartość sezonowa wydawała się niespójna i nieistotna dla każdego rocznego rozszerzenia, ale dzięki The Witch Queen i Lightfall nastąpiła wyraźna zmiana w kierunku bardziej zaangażowanej narracji.
A jednak, nawet pomimo tych niezliczonych ulepszeń, wciąż istnieje część graczy, którzy wydają się oczekiwać więcej – i szybciej: gry na żywo bez słabych punktów, bez trudnych faz przejściowych i której twórca kręci się stale rosnącą liczbę płyt, nigdy nie dostosowując monetyzacji do dopasowania.
Niektórzy zdają się nie dostrzegać wspaniałej narracji, która doprowadziła nas do Lightfall, i zapominają o mocnej, odkrywczej, wciągającej kampanii The Witch Queen. Fakt, że Bungie zapewnia nowy rajd lub loch co trzy miesiące i robi to od ponad roku, wciąż nie wydaje się wystarczający. Dostosowywanie postaci, transmog, tworzenie broni, rangi strażników, model sezonowy, skupianie się na engramach, dostrajanie arsenału i nowe tryby to dla niektórych ziarenka piasku w wiadrze bez dna, które nigdy się nie zapełni. Nasuwa się zatem pytanie: skoro tak się czujemy, dlaczego oni po prostu nie przestaną grać?
Odpowiedź jest taka, że my, fani Destiny 2, wiemy, że te skargi bledną w porównaniu z dobrem, jakie robi Bungie. Wiemy, że Destiny 2 jest tak ogromne, ponieważ strzelanina jest niezrównana, budowanie postaci i przygody są bardzo wciągające, a sama ilość łupów i strzelanek jest astronomiczna. Zbliżając się do daty premiery Final Shape i końca sagi Light and Dark, powinniśmy wiedzieć, jakie mieliśmy szczęście, że przejrzeliśmy tę rozległą epopeję, ale teraz niektórzy z nas po prostu nie wiedzą, kiedy usiądź wygodnie i ciesz się tym.
Upewnij się, że jesteś przygotowany na kolejne wyzwanie, zapoznając się z naszymi przewodnikami po najlepszych konfiguracjach Destiny 2, codzienną lokalizacją Xur i zestawieniem najlepszych obecnie klas w Destiny 2.