Czekanie na premierę Hollow Knight: Silksong może być trudnym wyzwaniem, ale na szczęście możemy złagodzić to złamane serce dzięki Crowsworn, metroidvanii, która wygląda uderzająco podobnie do ukochanej podziemnej przygody.
Crowsworn to zajebista mieszanka platformówki typu metroidvania Hollow Knight, fajnych kombinacji Devil May Cry i estetyki, którą można zobaczyć w gotyckiej katedrze. Niektóre części są ponure, wszystkie części są po prostu fajne. Znakomicie wyglądająca akcja gry pomogła jej odnieść niesamowity sukces na Kickstarterze, wyprzedzając wiele celów związanych ze zbieraniem funduszy, które obiecują alternatywne zakończenia, animowane przerywniki filmowe, opcje trudności i tryb walki z bossem.
Twórcy Mongoose Rodeo często publikują aktualizacje na Twitterze, dając nam wgląd w oszałamiający świat gry i działanie. W jednym z niedawnych klipów nasz bohater w tofacie żongluje powietrznym wrogiem, po czym zwisa z platform i łączy ze sobą wiele skoków i doskoków. Z każdym nowym wyglądem Crowsworn coraz bardziej przypomina Hollow Knight, co nieco sprawia, że oczekiwanie na więcej informacji o Silksong jest mniej wyczerpujące.
Crowsworn wyróżnia się jednak pod kilkoma ważnymi względami. Głównym wyróżnikiem jest oczywiście to, że nie ma tu tak wielu owadów. Zamiast tego akcja gry toczy się w upadłym królestwie Fearanndal, które zmaga się z mroczną klątwą i koszmarnymi falami wroga. Dlatego naszym zadaniem jest eksploracja połączonego świata i odkrycie ponurego pochodzenia klątwy.
Podobnie jak Silksong, obecnie nie ma okna wydania Crowsworn, co oznacza, że będziemy musieli czekać w agonii na dwie niesamowicie ekscytujące metroidvanie zamiast tylko jednego. Czy to sprawia, że czekanie na nowe informacje jest lepsze czy gorsze? Niezależnie od tego, kiedy Crowsworn będzie gotowy do wydania, będzie miał ponad 120 wrogów, 30 unikalnych bossów, kilkanaście zadań pobocznych i całkowicie ręcznie rysowany świat.
Może poczekasz na grę z innymi nadchodzącymi grami niezależnymi?