CD Projekt RED wyjaśnił swoje stanowisko w sprawie niedawno zrestartowanej gry Wiedźmin o nazwie kodowej Project Sirius, mówiąc, że „nie chce kontynuować projektów, z którymi nie jesteśmy związani”.
W zeszłym tygodniu CDPR ogłosił, że odpisze fundusze przyznane Syriuszowi i pozornie zrestartuje projekt od zera po „ponownej ocenie”. Teraz na ostatniej konferencji dotyczącej zysków (otwiera się w nowej karcie) dyrektor generalny Adam Kiciński i CFO Piotr Nielubowicz wyjaśnił bardziej szczegółowo – i nieco mniej biznesowo – co się dzieje z projektem. Uznali również rozczarowanie, które niewątpliwie odczuli niektórzy fani, gdy dowiedzieli się, co brzmi jak zmniejszenie zakresu pod względem zakresu.
„Zdaję sobie sprawę, że nie jest wspaniale usłyszeć od firmy, że projekt jest ponownie oceniany , ale jednocześnie, aby pozostać innowacyjni, musimy eksperymentować i być odważni w próbowaniu nowych ścieżek” – powiedział Nielubowicz. „Aby zachować kontrolę i utrzymać właściwy kurs, zwłaszcza w przypadku projektu, który jest dla nas nowy pod względem projektowym, opracowanym przez nowe studio w naszej rodzinie, musimy oceniać sytuację na bieżąco. Lepiej ciąć koszty wcześnie, a nawet wznowić, jeśli to konieczne, niż kontynuować”.
Podczas części pytań i odpowiedzi na konferencji Kiciński został poproszony o rozwinięcie projektu Syriusz, a jego odpowiedź dodała jeszcze więcej niepewności. Zamiast po prostu powiedzieć, że gra jest restartowana lub restartowana, Kiciński zdawał się sugerować, że projekt może w ogóle nie ruszyć do przodu.
„Aby zachować konkurencyjność, musimy wciąż szukać nowych sposobów na rozszerzenie naszych franczyz. Jednocześnie musimy być gotowi do ponownej oceny naszych pierwotnych koncepcji, nawet jeśli prace rozwojowe już trwają… Naszym zamiarem było wcześniejsze cięcie kosztów i danie sobie czasu na ponowną ocenę. z projektami, z którymi nie jesteśmy związani. Tak więc w zasadzie to wszystko, co chcielibyśmy na razie udostępnić na temat Projektu Sirius”.
Skontaktowaliśmy się z CDPR, aby uzyskać więcej informacji na temat statusu projektu i tego, czy będzie kontynuowany, a przedstawiciel studia powiedział po prostu: „Mogę tylko powiedzieć, że obecnie koncentrujemy się na zapewnieniu, że Projekt Sirius jest zgodny ze strategią Grupy CD Projekt. W tym momencie nie zapewniamy ani wglądu w ocena projektu ani jego potencjalne przyszłe ramy.”
Projekt Sirius jest zdecydowanie najbardziej enigmatyczną ze wszystkich nadchodzących gier CDPR, tym bardziej po tych komentarzach. Spinoff jest opracowywany w The Molasses Flood, studiu z siedzibą w Bostonie, założonym przez mały zespół weteranów branży, którzy mają na swoim koncie takie tytuły, jak BioShock i Halo 2, a także Guitar Hero i Rock Band. CDPR nabył studio w 2021 roku specjalnie w celu stworzenia nowej gry skierowanej do fanów serii Wiedźmin Netflix.
Jednakże wszystko, co wiedzieliśmy o Syriuszu – nie żeby wiedzieliśmy dużo – wydaje się być w ciągłym ruchu teraz, gdy projekt został zrestartowany lub wznowiony, a być może nawet całkowicie utknął w martwym punkcie.
Dzisiejsza konferencja ujawniła również, że Cyberpunk 2077: Phantom Liberty jest „w końcowej fazie produkcji”, a CDPR w końcu mówi o Wiedźminie 4.