Choć przez lata załamywano ręce nad ideą „polityki w grach wideo”, jedno jest pewne: gry strategiczne nigdy nie stroniły od tego tematu. Polityka – czyli działalność państwa – jest integralną częścią każdej gry o kierowaniu rządem, a wszędzie, od Victoria 3 po Dwarf Fortress, gracze wciąż uczą się przypadkowych, często przygnębiających lekcji na temat systemów politycznych i ekonomicznych rządzących prawdziwym światem.

Szybki rzut oka na dowolne forum dyskusyjne poświęcone rządowej grze strategicznej pokaże ci wiele tytułów wątków, które byłyby równie odpowiednie, jak nagłówki w antykapitalistycznej broszurze. Na przykład z subreddit Victoria 3 (otwiera się w nowej karcie): „Jeśli twoja gospodarka jest laissez faire, ciągłe angażowanie się w małe wojny naprawdę pomaga”.

W Victoria 3 wybierasz jeden z ponad 100 krajów z XIX i początku XX wieku i kierujesz jego rządem przez przebiegu tego okresu historycznego. Oczywiście oznacza to wybór kierunku polityki zagranicznej i wewnętrznej. Ponieważ wszystkie inne narody są symulowane, prawdopodobnie w pewnym momencie wybuchnie wielka wojna, a to oznacza, że ​​będziesz potrzebować dobrze wyposażonej armii. Ale twój naród nie może po prostu utrzymywać lokalnych dostawców wojskowych, czekając, aż Franz Ferdinand zostanie zamordowany. Co ma zrobić przywódca narodu?

Zbyt blisko domu

(Źródło: Paradox Interactive)

Cóż, jak się okazuje, wieczne wojny są niezwykle wygodny sposób wspierania rozdętego kompleksu wojskowo-przemysłowego, którego potrzebujesz, aby być przygotowanym do udziału w globalnym konflikcie zbrojnym. Wystarczy „przyłączyć się do małych wojen przeciwko zubożałym narodom za granicą, które nie stanowią żadnego zagrożenia”, jak zauważa powyższy post. „Tak długo, jak twój poziom niesławy pozostaje wystarczająco niski, nie tracisz handlu, jesteś złoty. Możesz nawet po prostu pozostać w„ wiecznej ”wojnie bez żadnych większych bitew, aby utrzymać mobilizację”. To naprawdę niewiarygodne, że gra, której akcja toczy się w okresie poprzedzającym I wojnę światową, może przedstawiać siły kierujące globalną polityką od czasów zimnej wojny.

Szczególnie Victoria 3 zyskała złą sławę dzięki tego rodzaju spostrzeżeniom. Kilka miesięcy po premierze gry pojawił się post zatytułowany (otwiera się w nowa karta) „czy kapitalizm sam w sobie jest schematem Ponziego?” podniósł się, lamentując, że naród przemysłowy dąży do rewolucji, jeśli produkcja zaczyna zwalniać. „Czy w ogóle możliwa jest zrównoważona gospodarka, która nie generuje radykałów i rewolucji bez nieskończonego wzrostu?” No wiesz, może nie jest.

Te czynniki zwykle oznaczają, że komunizm jest potężną strategią w Victoria 3. Jak twórcy gry powiedzieli naszym znajomym na PC Gamer (otwiera się w nowej karcie), komunizm stał się OP z bardzo prostego powodu: „Po prostu wdrożyliśmy mechanikę tak, jak ją rozumieliśmy”. Twoi kapitaliści będą chcieli, abyś sprowadzał tanie surowce z zewnętrznych kolonii, ale jeśli zamiast tego zdecydujesz się wzmocnić pozycję swoich pracowników, inwestując w przemysł w kraju z solidną polityką społeczną, projektant Mikael Andersson powiedział, że „twoje niższe klasy będą się rozwijać, zyskają siłę, i dochodzić swoich praw do demokracji, godnych płac i polityki humanitarnej”. To wszystko bez żadnych szczególnych prób ze strony twórców, aby uczynić komunizm potężnym.

Oczywiście, jak zauważył Andersson, „chociaż Victoria 3 jest ambitną symulacją, nie jest to kompletna symulacja”. W szczególności brakuje w nim modelowania czynników, takich jak „korupcja lub kumoterstwo, zagraniczne wpływy gospodarcze poza handlem lub bezpośrednia ingerencja w politykę innego kraju”, z których wszystkie spowodowałyby duże problemy dla silnych rządów centralnych. Ale, jak powiedziałby Homer Simpson, komunizm działa-w teorii.

Epopeje fantasy w tradycji homeryckiej

Kapitalizm też zawodzi-znowu w teorii. Po prostu zapytaj Dwarf Fortress, legendarnie skomplikowaną symulację świata fantasy, w której prowadzisz grupę krasnoludów, aby założyć odnoszącą sukcesy fortecę. Pomimo chciwości krasnoludów w większości mediów fantasy, mieszkańcy Dwarf Fortress skutecznie egzystują we współczesnych tekstach politycznych nazwałbym anarchistycznym komunizmem (otwiera się w nowej karcie), gdzie nie ma własności prywatnej, a wszyscy członkowie społeczeństwa współpracują zgodnie ze swoimi możliwościami, aby poprawić sytuację zbiorowej społeczności.

Dwarf Fortress oczywiście nie ma wielu rzeczywistych czynników politycznych, które sprawiałyby, że utrzymanie anarcho-komunistycznego społeczeństwa stanowiłoby wyzwanie w czasach nowożytnych, ale w pewnym momencie igrało z kapitalizmem. Rezultaty były tak katastrofalne, że twórcy zarzekali się o to przez ponad dekadę.

Poniżej znajduje się uroczy krótki film przedstawiający całą sprawę, ale krótko mówiąc, stara wersja Dwarf Fortress próbowała wdrożyć „gospodarkę krasnoludów” z prawdziwymi pieniędzmi i miejscami pracy, aby na nią zarobić. Okazuje się jednak, że w społeczeństwie, w którym cała populacja ma zapewnione podstawowe potrzeby, takie jak żywność i mieszkanie, nagłe pozbycie się tych podstawowych rzeczy w celu wspierania tworzenia bogactwa nie działa.

W krasnoludzkiej fortecy jest tylko określona liczba miejsc pracy. To jest w porządku, dopóki wszystkie krasnoludy nie będą musiały pracować, aby pozwolić sobie na jedzenie i mieszkania, których potrzebują do życia. Kiedy krasnolud nie był w stanie płacić czynszu, stali się bezdomni, stan, który prowadzi do depresji, która jeszcze bardziej utrudnia krasnoludowi utrzymanie stałej pracy. Krasnoludy również zadłużyłyby się, więc byłyby sytuacje, w których wpadałyby w niekończące się cykle ubóstwa i bezdomności, z których nigdy nie uciekłyby.

Istniały dwa główne rozwiązania tych problemów. Gracze celowo tworzyli złe domy i kiepskie towary, aby nie były zbyt drogie dla twoich krasnoludów. Stworzyliby również funkcjonalnie bezużyteczne miejsca pracy, jak na przykład zbudowanie pokoju pełnego dźwigni, którymi krasnoludy mogłyby przesuwać się tam i z powrotem przez cały dzień, tylko po to, by te krasnoludy mogły zarobić wystarczająco dużo pieniędzy, aby nadal uczestniczyć w gospodarce, która nie przynosiła żadnych korzyści tym, którzy trzymali działa.

Najważniejsze jest to, że istniały krasnoludy, które były odporne na niebezpieczeństwa związane z ekonomią. Szlachta była w stanie kupić wszystko, czego zapragnęła, mając dosłownie nieskończoną ilość pieniędzy, więc cała praca zwykłych krasnoludów polegała w rzeczywistości na tworzeniu dóbr i mieszkań, które nie miały żadnego zastosowania, z wyjątkiem uczynienia życia bardzo zamożnej klasy nieco wygodniejszy. (Haha, nie, nie jestem przygnębiony zbliżającą się relegacją mojej pracy do materiałów szkoleniowych dla AI, która będzie przynieś Google kolejny miliard dolarów (otwiera się w nowej karcie) zysku, dlaczego pytasz?)

Dwarf Fortress wyjaśnia kapitalizm i @bullshitjobs lepiej niż większość kursów ekonomicznych. pic.twitter.com/17uFbSCki84 kwietnia 2023 r.

Zobacz więcej

W przypadku zarówno Victoria 3, jak i Dwarf Fortress mówimy o „ambitnych” symulacjach, a nie o „kompletnych” symulacjach. Żadna gra wideo nie może w pełni symulować różnych czynników rządzących systemami politycznymi i ekonomicznymi, które wpływają na nasze życie – ale to nie różni się tak bardzo od ograniczeń modeli, które ekonomiści i politolodzy wykorzystali do stworzenia tych systemów. Więc jeśli chcesz trochę poszerzyć swój światopogląd, być może nadszedł czas, aby zagłębić się w grę strategiczną i zobaczyć, jakie inne światy są możliwe.

Categories: IT Info