AirPods odniosły ogromny sukces Apple od czasu ich debiutu w 2017 roku. W rzeczywistości, gdyby Apple wypuściło biznes AirPods, byłby to większy biznes niż większość firm z S&P 500. To po prostu szalone. A teraz Apple chce wejść na rynek aparatów słuchowych o wartości 10 miliardów dolarów rocznie.
Zgodnie z najnowszym raportem Marka Gurmana newsletter dla Bloomberga, Apple planuje wypuścić nową parę słuchawek AirPods w 2025 roku , które pomogłyby monitorować słuch użytkownika. Mierzyłoby to temperaturę ciała osoby noszącej wkładki douszne, a test emitowałby również różne tony, które mogą pomóc określić, jak dobrze dana osoba słyszy.
Apple również chce wejść do aparatu słuchowego rynku pomocy i orzeczenie wydane przez FDA w zeszłym roku jeszcze bardziej to ułatwia. FDA orzekła, że konsumenci mogą teraz kupować aparaty słuchowe w sklepach detalicznych bez badania lub recepty.
Apple spodziewa się, że w tym roku wypuści AirPods Pro w wersji USB-C
W ten weekend sporo nowości na temat AirPods. A teraz przechodząc na AirPods Pro, Apple planuje wypuścić model USB-C jeszcze w tym roku. Prawdopodobnie zostaną wydane wraz z serią iPhone’a 15 we wrześniu.
Jest to część wymagań UE, aby każdy element technologii korzystał z USB-C do 2025 roku. A ponieważ Apple właśnie wypuściło nową wersję AirPods Pro pod koniec zeszłego roku, nie spodziewamy się nowego modelu przez co najmniej kolejny rok. Oznacza to aktualizację w połowie cyklu, która dodaje USB-C.
Oprócz tego Apple podobno rozważa dodanie tańszej wersji AirPods do linii. Niewiele wiadomo o tej tańszej wersji AirPods, ale spodziewamy się, że będzie to AirPods SE. Chociaż AirPods można już kupić całkiem tanio, gdy są w sprzedaży. Byłoby interesujące zobaczyć, o ile tańsze może to być dla Apple.