Wyobraź sobie, że Elden Ring nigdy nie istniało, ale opublikowano oficjalny przewodnik, dzięki któremu możesz spróbować poskładać jego tajemnice bez grania w tę grę. Taka jest zasadniczo koncepcja Vermis, serii artbooków odkrywających świat przerażającego horroru, który tak naprawdę nie jest prawdziwy.
„Vermis I to pierwszy z serii artbooków autorstwa artysty Plastiboo”, jak wydawca Hollow Press wyjaśnia w oficjalnym opisie (otwiera się w nowej karcie). „Czysty akt budowania świata inspirowany starymi grami typu dungeon-crawler. Można go uznać za oficjalny przewodnik po grze, która nie istnieje, ponieważ w ogóle nie jest grą!”
Jego strony opisują klasy postaci, takie jak Stone Scholar, „niezdolne widzieć ani wąchać z powodu blizn po skałach, które były przywiązane do ich twarzy przez wieki”. Istnieją potwory, takie jak Stench Champion, poruszające się „w dziwnie ludzki sposób, próbując naśladować wojownika, którym kiedyś były, jakby były nieświadome swojego nowego ciała”. Możesz napotkać stworzenia takie jak Wątpliwy Przyjaciel, „postać w kształcie człowieka tańcząca i podrygująca w ciemności”.
Chociaż estetyka jest wyraźnie inspirowana komputerowymi grami dungeon-crawlers, trudno nie dostrzec echa FromSoftware notorycznie tępo buduje świat tutaj. Połowa atrakcyjności Soulslikes polega na łączeniu drobnych kawałków wiedzy w coś spójnego, a Vermis buduje się całkowicie wokół tego elementu, osiągając imponujące wyniki.
Pomimo tego, że jest to niszowa koncepcja prowadzona przez butikowego wydawcę, Vermis ma znalazło wiele zwolenników crossoverów, a zaledwie kilka miesięcy po premierze jest już w trzecim nakładzie. Fani starej szkoły Dungeons and Dragons używają go do inspirowania własnych ustawień kampanii, a Vermis wydaje się urzekający, niezależnie od tego, czy szukasz podobnej inspiracji, czy po prostu fajnego ćwiczenia do budowania świata do odkrycia.
Szukasz najlepszych Lochów i książki o smokach? Możesz kliknąć ten link, aby uzyskać obszerny przewodnik na temat tego, co kupić.